@robert5502: bac to sie mozesz cła, gdzie nie ma pewnie produkt CE bo jest wyprodukowany na rynki pozaunijne-glownie Rosje, wiec poprostu zatrzymaja na kontroli i nie przepuszcza. A tak to jakby ktos Ci go przywiozl to by bylo spoko. Tylko trzeba miec znajomosci.
  • Odpowiedz
Lepiej się zabezpieczyć niż żałować.

To bardzo stara, ale za to prawdziwa i ciągle bardzo aktualna sentencja, a przecież nic nie jest tak uspokajające, jak myśl że jest się przygotowanym na wszelkie, nawet najbardziej ekstremalne sytuacje, kiedy inni nie są.

Niemal codziennie możemy oglądać jak rożne części globu dotykają strajki i katastrofy. Za każdym razem jak oglądamy kolejną relację w mediach zaczynamy się zastanawiać:

-
  • Odpowiedz
@kubik78: Dlatego ogniwa peltiera są wygodniejsze do takich celów. Ot rozpalasz ognisko, stawiasz garnek, woda się gotuje a telefon podładowuje - nieznacznie to fakt, ale nie musisz się napocić jak #!$%@? i jeszcze ryzykować urwanie korbki.
  • Odpowiedz
@Tymian: Tak, ale to nie jest kwestia wyprodukowania prądu - zwłaszcza przy dzisiejszych energooszczędnych urządzeniach, jak np. oświetlenie ledowe.Problem polega na zmagazynowaniu wyprodukowanej energi.Z tego co słyszałem to elektrownie węglowe też mają wysokie straty z powodu nadprodukcji i nie magazynują w żaden sposób nadwyżek.
  • Odpowiedz
Siemka mirki. Polećcie dobre i ostre #noze czy tam #multitool na wycieczki po lesie, troche #surwiwal, chcę kupić na prezent ;) może byc składany ale nie musi - grunt żeby był porządny i ostry i w okolicach stu zł. Wymiary ma tez mieć kompaktowe zeby łatwo mozna go było schować. Fajnie jakby miał ładna rękojeść to wtedy nawet i ze 150 ;) wołam specjalistów -
"A co by było, gdyby nagle jakiś despota, przywódca ponadnarodowego rządu albo koalicja amerykańsko-chińsko-rosyjska ogłosiła, że rolnictwo i hodowla są zakazane? Przez jakiś czas jedlibyśmy zapasy zbóż i zarżnięte bydło. Potem przeczesalibyśmy okoliczne lasy, wyjedlibyśmy większość jadalnych bulw. Ale za dużo byłoby nas, żeby się w pełni nasycić. W Polsce przypada tylko jeden hektar na każdego człowieka. Pięćdziesiąt razy za mało, żeby wyżyć z lasu. Napychalibyśmy brzuchy liśćmi - pokrzyw, lipy, ostów
  • Odpowiedz