@kliknij_tutaj: Cała w tym magia. Jak dla mnie to serial był taką jakby przygodą, którą przeżywałem razem z bohaterami. Jest w nim coś co czyni go wyjątkowo immersyjnym i to chyba najlepiej go opisuje. Wsysnąłem na raz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Otsego_Amigo: Jeśli już masz za sobą pierwszy sezon to koniecznie oglądaj drugi. Rozumiem o co chodzi w tym rozwleczeniu i znużeniu bo mam takie same odczucia względem pierwszego sezonu, ale drugi jest w porównaniu do niego genialny. Akcja przenosi się w inne miejsce i zostają tylko główni bohaterowie, brak głupich i niedomkniętych wątków, a w ich miejsce pojawia się nowa historia, która przebija cały pierwszy sezon.
  • Odpowiedz
#strangerthings #seriale #serial #muzyka
Właśnie skończyłem Stranger Things.
Serial z pewnością nie jest ani oryginalny, ani tym bardziej przełomowy. Ujrzycie wiele "oklepanych" motywów zahaczających często o kicz...
Ale co z tego?
Stranger Things nawiązuje do wielu kultowych filmów, książek i seriali najczęściej z lat 80. Znajdzie się trochę Spielberga, Abramsa, Kinga ale również i Del Toro. Wielką zaletą jest ścieżka dźwiękowa (Jefferson Airplane, Vangelis, Toto, The Seeds) oraz umiejętnie budowana atmosfera. Aktorki i aktorzy, nawet (a może przede wszystkim?) ci najmłodsi, naprawdę radzą sobie świetnie. Dawno niewidziana Winona Ryder - znakomita.
Ogląda się to z dużą
A.....e - #strangerthings #seriale #serial #muzyka
Właśnie skończyłem Stranger Thing...
@realbs: Jedna rzecz była istotna dla tej sytuacji. To w jakiś sposób zachował się ten "laluś" podczas walki z tą istotą międzywymiarową. Po prostu zaszalał, a to jak wiesz imponuje kobietom.

Jonathan ma co robić - musi ogarnąć matkę, dom i prawdopodobnie brata zainfekowanego miedzywymiarowym pasożytem. W następnej sezonie będzie dobrze, jestem tego pewien.
  • Odpowiedz
#strangerthings - na razie 3 odcinki, resztę zostawiam na weekend:/ Jest dobrze, do tej pory każdy odcinek ociekał wciągliwością i rozrywką na maxa. Akcje z żarówkami sprawiają jak bym oglądał "Bliskie spotkania trzeciego stopnia" Spielebrga. No i ta aura tajemniczościa... Fajnie sepleni ten grubasek z trójki przyjaciół. Niezłe feelsy na koniec trzeciego odcinka. Od czasu 4-ego sezonu House of Cards nie oglądałem nic lepszego:) a przed nami jeszcze Narcos i