@Analityk: Jeśli chodzi o kontakt z publiką, to nie porównuj kogokolwiek do Jelonka. Jego opowieści, Ścianka, wężyk, tańczymy z szablami. Muzyka jest świetna, ale na niego chodzi się właśnie dlatego, że daje zajebiste koncerty.

A skoro oburzyło Cię to, że Grabaż nie zaśpiewał refrenu, jak sam napisałeś, najbardziej rozpoznawalnej piosenki, to nie wypada mi nic innego, jak się zaśmiać.

Jak jestem na koncercie to staram się wykrzyczeć tekst. Normalna sprawa,
  • Odpowiedz