Szukam tytułu gry z początku lat 90 lub końca 80 na Atari (może była też na amigę albo c64), Intro było takie, że było małe dziecko i ssało butelkę, a jak mama wyszła z pokoju to założył skórzaną kurtkę, czapkę bejsbolówkę i chyba okulary. Widok podczas gry był z perspektywy od góry, dzieciak szedł po platformie, a my musieliśmy myszką układać mu ścieżkę (kierunki, np aby się zatrzymał) kojarzy ktoś?

#pytanie
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Logan00: dokładnie. Ja miałam tak taka pierwszego, jak miałam z 14 lat, kilkanaście minut rozmowy kosztowało wtedy chyba z 20 -30 złotych :]
  • Odpowiedz
@qlimax3: ja pamietam jak chodzilem do podstawowki i bogaty kumpel kupowal czipsy po pokemony czy tam tazo a wszystkie cziperki dawał mi hehehehe
  • Odpowiedz