Hej, wpadła mi ostatnio w ręce wiatrówka po dziadku, którą kupił 20 lat temu żeby nas pouczyć strzelać. Chciałbym teraz też sobie popukać w wolnej chwili. Sprzęt oczywiście do 17J (tak przynajmniej twierdzi wielka żółta nalepka na kolbie), więc prawnie gdzieś między pistoletem na kulki a zabawką do #!$%@? jamnika #pdk. Gdzie w okolicach południowego Poznania, Swarzędza, Kórnika, Lubonia, Śremu, Środy mogę sobie postrzelać bez przypału? Jakaś opuszczona strzelnica itp.? Wiem,
Szanowni wykopowicze, życzę wam dobrej nocy, spokojnych, które pozwolą wam zregenerować siły na bój kolejnego dnia. Dlaczego dni bywają takie ciężkie? Samotność, monotonia, apatia. Spróbujcie zrobić coś czego nigdy nie robiliście. Chociaż mielibyście się nauczyć jakiejś głupoty z internetu, złóżcie coś z papieru, albo idźcie na spacer takimi ulicami co nigdy nie szliście. Porozmawiajcie z kimś obcym. Odsłuchajcie płytę muzyczną od deski do deski. Może nawet nie ten czyn, ale pośrednio jego