Kupiłem MikroTik SFP S+RJ10... podłączyłem i ciągle się wywala. Zapewne przez to, że jedna z nich umieszczona w CCR2004 leci z temp. do 110 stopni - bo sprzęt jest na strychu (przy 95 ma się wyłączać).
To jest kwestia modułu sfp i można kupić lepsze (co się tak nie grzeją) czy tak ma być? (drugi
mam wkładki #sfp #mikrotik S+RJ10. Ale odpalone w CCR2004 dochodzą do ~100 stopni i router je "ubija" (ustawiłem ubicie na 95 stopni). To norma, że wkładki SFP dochodzą do 100 stopni?
Jak nie to ma ktoś sprawdzone do polecenia? - chce sobie 10gbit po skrętce po nich odpalić."
eh zapewne to wina wkładki i jest jakaś walnięta.