Mirki. W sumie to się tym podziele bo żenadłem motzno wczoraj. Właściwie dziś w nocy. Wybralem się do pewnego klubu. Około godziny pierwszej w nocy ciśnienie na pęcherz zmusiło mnie do pójścia w celu wydalenia moczu. Kibel zajęty to czekam na korytarzu obok wejścia do damskiego kibla. No i chcąc nie chcąc przypadkiem usłyszałem dialog który wywiązał się pomiędzy dwoma brzmiała mniej więcej tak #rozowymipaskami - Ten blondyn jest zajebisty! - Nooo, widziałaś jak się obok mnie kręci na parkiecie? - Taaaak. Ale pamiętaj choćby nie wiem co..
@darek4099: Przecież tam jest ich miejsce. To tak jakbyś sie dziwił, ze spotykasz mohery w kościele. Nie wiem czego oczekiwałeś po różowych spotkanych w takim miejscu.
@whahazhutou: nie, lecz nie powinno dziwić spotykanie takich w klubie, tak samo jak moherów w kościele. Tak powinien brzmieć mój komentarz, ale można było załapać o co chodzi.
nie no jak czytam wykop, to wychodzi ze zarabia sie tutaj wiecej niz na zachodzie, gdzie nie mamy zadnego duzego korpo, a jestesmy tania sila robocza dla nich
- Ten blondyn jest zajebisty!
- Nooo, widziałaś jak się obok mnie kręci na parkiecie?
- Taaaak. Ale pamiętaj choćby nie wiem co..
#!$%@? padłem. Serio. Straciłem wiarę w #rozowepaski
#coolstory #truestory właściwie #heheszki i #humor też pasują.
Komentarz usunięty przez autora