Wpis z mikrobloga

Mirki. W sumie to się tym podziele bo żenadłem motzno wczoraj. Właściwie dziś w nocy. Wybralem się do pewnego klubu. Około godziny pierwszej w nocy ciśnienie na pęcherz zmusiło mnie do pójścia w celu wydalenia moczu. Kibel zajęty to czekam na korytarzu obok wejścia do damskiego kibla. No i chcąc nie chcąc przypadkiem usłyszałem dialog który wywiązał się pomiędzy dwoma brzmiała mniej więcej tak #rozowymipaskami
- Ten blondyn jest zajebisty!
- Nooo, widziałaś jak się obok mnie kręci na parkiecie?
- Taaaak. Ale pamiętaj choćby nie wiem co..


#!$%@? padłem. Serio. Straciłem wiarę w #rozowepaski
#coolstory #truestory właściwie #heheszki i #humor też pasują.
  • 11