Wpis z mikrobloga

Siema mirki , wiadomka jestem zielonka ale #mikroprawilny ,czytam mirko od poooonad pół roku . Będę wam opowiadał o moich #ruchajzwykopem historiach. Wszystko to #truestory .

Historia 1 : Siostry

Jestem w warszawskim klubie #hybrydy, wiadomo ja to nie #stulejacontent, wiec od razu z grubej rury wyruszam na łowy za Karynami.Tancze, pije, wyczailem jakas Karyna 5/10 po alkoholu 7/10, Karyna pod mocnym wplywem plynow odurzajacych, wiec mysle trudno nie bedzie, podbijam tancze z ta loszka po 5minutach juz prawie #seksy na parkiecie- całowanie, macanie i takie tam, mysle sobie biore ja na loze i pytam 'Karyna moze pojdziemy na loze, pogadamy troszke'. Poszlismy na loze, jakos nie moglismy znalezc wspolnego jezyka, wiec znow wzialem ja w obroty- calowanie, macanie itp. Po 10minutach Karyna stwierdzila, ze dawno nie widziala swojej siostry, wiec zaczelismy we dwojke ja szukac. Po 5 minutach szukania odlaczylem sie od niej, aby zlowic jakas nowa gaske. W miedzyczasie piwko i wbijam na parkiet na nowe łowy, po chwili wypatruje Karyne nr2, taka 6/10 po alkoholu nawet 8/10, no i lece w #dance. Powtarza sie znowu ta sama sytuacja co wczesniej, prawie #seksy. Analogicznie wzialem Karyne nr2 na sofy/loze pogadac troche xD no i MIRKI, ZACZELA SIE GRUBA AKCJA...

Wskakuje na mnie napalona, calujemy sie, dotykamy, w tym czasie przychodzi Karyna nr1 i w naszym kierunku !


Jesli bedzie zainteresowanie, to opowiem jeszcze kilka fajnych moich przezyc z #rozowymipaskami z klubow i innych miejsc

#coolstory #truestory #podrywajzwykopem #rozowepaski
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach