@warszawiak39: zależy na którą masz do pracy, jak daleko musisz dojechać (praca zdalna jest dużym ułatwieniem) i o której wstajesz.
Jak masz na 9 do pracy, to robiąc trening np 6-7:30 spokojnie możesz się jeszcze ogarnąć i pojechać do biura. Jesli pracujesz zdalnie, nic nie stosz na przeszkodzie, żeby np pojeździć na rowerze 6:30-8:30 i siąść do kompa w okolicach 9:00.
Na upartego możesz wstać o 4:00 i trenować od
  • Odpowiedz
@warszawiak39: Dokładnie tak jak @pp93 opisał. Ja pracuje zdalnie, budzę się zwykle ok 5. Kwestia tylko wstania i pójścia na rower. Dziś zacząłem jazdę o 5:17 a skończyłem o 7:07. Kiedyś pracowałem w biurze i codziennie, bez względu na pogodę i porę roku, dojeżdżałem rowerem 9 km w jedną stronę. To jest kwestia pasji i determinacji choć nie zawsze. Gdybym miał obowiązki typu małe dzieci to raczej nie miałbym
  • Odpowiedz
Całe koła składane od zera dostarczyli mi szybciej niż mogli dostarczyć samą piastę. Ciekawe.

W każdym razie śpieszyło mi się przed wyjazdem do Szwecji i musiałem przełknąć koszty.

Upgrade na koła DT Swiss z piastami 350 planowałem dopiero na jesieni ale ukręcenie piasty na podjeździe we Włoszech przyspieszyło ten proces.

#mtb #rower # chwalesie #rowerovsky
Patrick_Rowerovsky - Całe koła składane od zera dostarczyli mi szybciej niż mogli dos...

źródło: LR7zq16G

Pobierz
Drogie Rowerowe Świry,

Ponawiam propozycję zamieszczoną kilka tygodni temu. Organizuję wyjazd rowerowy nad Lago di Garda, 13-20 kwietnia. Wyjazd dla MTB ale jeśli ktoś chciałby skorzystać z samego transportu to również zabiorę. Transport ok 700zł w obie strony, noclegi wstępnie 1000zł/os.

Ruszamy z Warszawy w piątek 12 kwietnia. Moge zabrać kogoś po drodze tj wzdłuż trasy Warszawa-Katowice.

Zapraszam
  • Odpowiedz
Sobota 24.02.2024. Olsztyn -> Ostrołęka. 150 km + przez błota, korzenie, piachy, bezdroża. Czas na przejechanie ok 10h. Pociąg z Warszawy Centralnej rusza o 4:40. 8:05 jesteśmy w Olsztynie. Oczywiście nie musisz być z Warszawy aby jechać ;) Wystarczy, że o 8:05 będziesz na stacji Olsztyni Główny.

Chętny? Zapraszam ludzi świadomych na co się piszą, potrafiących wykonać naprawy w trasie, mających podstawowe części zapasowe, odpornych na deszcz. Zapowiadają opady. Musimy wyrobić się na pociąg po 18 z Ostrołęki. Nie będzie przerw na pizzę w restauracji itp. Raczej krótkie na przekąski.

Warto mieć plan awaryjny na wypadek większej usterki. Wzdłuż trasy nie będzie linii kolejowych z których można skorzystać. Tzn załatwienie wsparcia w postaci kogoś z samochodem może się przydać.

Pot,
Patrick_Rowerovsky - Sobota 24.02.2024. Olsztyn -> Ostrołęka. 150 km + przez błota, k...

źródło: 387763486_853482573046022_4901357247835200681_n

Pobierz
@Skillez_: Zapomniałem odpowiedzieć nt wieszania. Jeszcze nigdy nie wieszałem i widząc fata nikt tego ode mnie nie wymagał :) Zawsze staram się ustawić tak aby nie przeszkadzał innym i jakoś się udaje. Natomiast chcę sobie kupić pasek ok 75cm i wieszać za koło na tym pasku bo kiedyś pewnie przyjdzie taka potrzeba.
  • Odpowiedz
Drogie Rowerowe Świry,

organizuję wyjazd rowerowy nad Lago di Garda, 13-20 kwietnia. Wyjazd dla MTB ale jeśli ktoś chciałby skorzystać z samego transportu to również zabiorę. Transport ok 700zł w obie strony, noclegi wstępnie 1000zł/os.

Ruszamy z Warszawy w piątek 12 kwietnia. Moge zabrać kogoś po drodze tj wzdłuż trasy Warszawa-Katowice.

Zapraszam
Nie lubię jeździć kilkukrotnie tą samą drogą. Nawet gdy przechodzi przez dzikie lasy, które tak cenię.

Planując trasę, unikam miast, wsi, asfaltów. Staram się przenieść w miejsca w jak najmniejszym stopniu dotknięte przez człowieka.

Najpierw szukam rejonów, gdzie jest zielono. Potem szukam miast, przez które przebiegają linie kolejowe. Następnie przybliżam mapę i łączę te miasta, starając się wykorzystać jak najwięcej dróg nieutwardzonych.

Połączenie
Patrick_Rowerovsky - Nie lubię jeździć kilkukrotnie tą samą drogą. Nawet gdy przechod...

źródło: IMG_20240217_153513

Pobierz
Ten plan miałem zrealizować tydzień temu. Nie udało się bo, gdy obudziłem się dwadzieścia minut przed piątą, padał śnieg z deszczem i wiał mocny wiatr. Szybko zmieniłem plany i poszedłem na rower cztery godziny później.

Wczoraj nie padało i nie wiało. Miałem przjechać się z Zegrza Południowego do Otwocka i wrócić do Warszawy pociągiem. Ale nie wyszło i całość przjechałem rowerem.

Lasy Nieporęckie -> Lasy Drewnickie -> Lasy Mareckie -> Lasy Rembertowskie -> Mienia -> Świder -> Otwock -> Amazonia. 122 km.

Bardzo
Patrick_Rowerovsky - Ten plan miałem zrealizować tydzień temu. Nie udało się bo, gdy ...

źródło: 427942132_924337539293858_6173310556035206984_n

Pobierz