#pies #ranni #ratunek

Wczoraj wieczorem moja kolezanka wracala ze swoim border colie do domu po dlugim spacerze i gdy dotarla juz na swoje osiedle, wybiegl facet z nozem i kazal jej oddawac pieniadze ona nic nie miala i powiedziala ze nie ma, pies szczekal, facet denerwowal sie coraz bardziej z sekundy na sekunde az uderzyl moja kolezanke w twarz, pies automatycznie rzucil mu sie na reke
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach