via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@grzmotojebca: ja się mogę wypowiedzieć, bo to całe obejrzałem. Z jednej strony on jest tak #!$%@?, że złapałem się kilka razy na myśleniu "ja pierdziu, tak bardzo nie chciałbym spotkać kogoś takiego w prawdziwym życiu", z drugiej - no nie możesz przejść obojętnie obok tak narysowanej postaci. I w jakiś sposób on wzbudza też sympatię, by w następnej scenie uznać go za kompletnego #!$%@?.
Czy najbardziej be to nie wiem, bo
  • Odpowiedz
Niech będzie pochwalony pan nasz Jezus Chrystus… Koło Szeherezady przechodziłem i patrzę stoi ta kobita. Tak jakoś biednie wyglądała, a ja w Boga wierzę, to żal mi się jej zrobiło. No to mówię, pójdziesz ze mną, tu niedaleko… do Wielkiego Ryśka. Rysiek ma melinę, całkiem niedrogo bierze. Śledzia można tam kupić i czarne. To jego teść, to on takie robi, że to lepsze niż szynka. Ja wolę. To wypiliśmy tam pół basa
  • Odpowiedz