@Rozpierpapierduchacz: błąd statystyczny to ponad 50% ataków w USA na ludzi? Fajne te błędy masz. Agresywne dobermany przez 20 lat wykonywały tam tyle ataków co pity i podobne w rok (tam pies w typie rasy jest klasyfikowany w raporcie właśnie jako pit). Załamujesz mnie typie, kraj na 300 milionów, rasa wyhodowana tam, jasne staty, ale swoje, bo ja mam i lubię. druga to samo, dopiero potem ogarnąłem, że pittek i
  • Odpowiedz
@Lukki: Dokładnie tak. Jak ktoś nie chce kota "z papierkiem", to w schroniskach i fundacjach mnóstwo czeka na adopcję. A jak już ktoś chce rasowego, to niech weźmie faktycznie rasowego, z porządnej hodowli i oczywiście z rodowodem, a nie szuka oszczędności na cierpieniu zwierząt ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Trafiłam na ogłoszenie o sprzedaży psów, które mnie zastanawia - w tle szczeniąt widać siateczkową przegrodę, psy stoją na betonie ze słomą. Mimo że nie lubię zwierząt, to napatrzyłam się na te newsy o pseudohodowlach i zastanawiam się czy to ogłoszenie nie jest podejrzane (już pomijając fakt, że sprzedawanie psów "w typie" jest zabronione).

https://www.olx.pl/oferta/owczarek-niemiecki-szczeniaki-CID103-IDjKWSD.html#d3d19a669c

#psy #pseudohodowle #zwierzeta
a.....k - Trafiłam na ogłoszenie o sprzedaży psów, które mnie zastanawia - w tle szcz...

źródło: comment_WNq6Z8fXKfXAS1UYoWxw5fezV4AMDV9Z.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@jeloo: z ogłoszenia jasno wynika, że psy są "w typie rasy", bo organizacją nie jest ZKwP tylko jakiś dziwny twór, który nie wydaje prawdziwych rodowodów, a jedynie wzór do samodzielnego uzupelnienia i wydrukowania drukarką (więc taki papierek niczemu nie dowodzi i nie określa rodowodu, bo o ile rodzice są zazwyczaj prawidłowo wpisani, o tyle już dziadkowie i dalsze pokolenia mają wpisane tylko "nieznane" lub jakieś fejkowe dane). Dodatkowo w takich
  • Odpowiedz
@ateibok: Ja zachęcam w wolnej chwili do przeczytania kilku tekstów do których linki podrzucam niżej.
Jest tam o tym, czym jest pies rasowy, o patologiach jakie wprowadziła nieprzemyślana (wręcz idiotyczna) nowelizacja o ochronie zwierząt, dlaczego należy kupować psa tylko i wyłącznie z ZKwP (a jeżeli nie kupować, to adoptować) oraz dlaczego rasowe psy są takie drogie - bynajmniej nie jest to fanaberia hodowców i tak jak większość januszy kynologii krzyczy
  • Odpowiedz
@Nirnaeth: Też mnie to niesamowicie w-----a, ale nic nie poradzisz - w świetle prawa są kryci, ustawa mówi wyłącznie o rodowodzie - nic nie wspomina NIESTETY jakiego związku czy stowarzyszenia rodowód to ma być
  • Odpowiedz
Tak wygląda psi smutek. Wczoraj te "Śliniaki" wyrwano z pseudohodowli.
I tak wyglądają rodzice "rasowych" szczeniaków za pół ceny (chociaż te chodziły jedynie 300 zł taniej niż te z hodowli FCI).
Chcesz rasowego psa? Kupuj ze sprawdzonej hodowli zarejestrowanej w ZKwP. Chcesz psa? Weź ze schroniska lub adoptuj z fundacji.

Więcej informacji i zdjęć tutaj: https://www.facebook.com/events/969316956449060/

#pies #psy #zwierzaczki #pseudohodowle #ludzietodebile #
n.....a - Tak wygląda psi smutek. Wczoraj te "Śliniaki" wyrwano z pseudohodowli. 
I ...

źródło: comment_lK9TRzXOtZwftI3wqe8aUGSph3rxErJ0.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tylko prawdziwe hodowle / tylko adopcje.

Kiedy ostatnio w sieciówce zoologicznej stałam i patrzyłam na ścianę z klatkami, gdzie na przestrzeni 30x30 było +-20 gryzoni, szynszyla miała wzrok pls kill me, a królik siedział w klatce która miała V=3xkrólik dosłownie rozbolała mnie głowa i zrobiło mi się słabo. A obok jeszcze stała rodzinka z dzieckiem i się zachwycali zwierzaczkami, spoko że myszoskoczki prawie się tam dusiły a w klatce z falistymi jeden
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Plrin: U mnie to właśnie tylko właściciele siedzą na sklepie.

No u mnie małe miasto i to w sumie jedyny sklep, gdzie są zwierzęta (gryzonie, ptaki i ostatnio zainwestowali w gady).


Więc konkurencji nie mają. A zwierzęta, a w każdym razie szczury, kupują na giełdzie w Sandomierzu (tak mi przynajmniej powiedzieli). Choć jak komuś "niechcący" się urodzą zwierzątka -jak mi- to wezmą. I jeszcze Ci dadzą jakąś karmę dla
  • Odpowiedz
@Plrin: to nawet nie chodzi o to, że te zwierzęta mają w sklepie źle, tylko, że są sprzedawane kompletnym laikom, dla których to są zabawki.

W lepszych sklepach jeszcze sprzedawcy starają się wytłumaczyć, że np ryba, która dorasta do metra długości nie nadaje się do 100 litrowego akwarium. Ale w takim Kakadu non stop słyszy się teksty: "przyszliśmy po rybki, tylko, żeby pożyły nam dłużej niż tydzień. O ta jest
  • Odpowiedz