• 1
@StadionowyT żeby odpowiedzieć na to pytanie wystarczy zatrudnić się w jakiejkolwiek fabryce czegokolwiek, od kilkuosobowych januszexów po fabrykę mercedesa robi się z tego co jest i tego co jest tańsze, ważne żeby produkcja szła
  • Odpowiedz
@xandra:
1. Jola się nie ogoliła na twarzy i ma na imię Grzegorz.
2. Jola trzyma grilla w kuchni.
3. Liczyłem na to, że jednak będzie to instrukcja typu "weź mąkę ziemniaczaną/ryżową/kukurydzianą/z koczkodana i wykonaj taniec prażynkowy".
4. Przysmak Świętokrzyski łatwiej kupić niż papier ryżowy.
  • Odpowiedz
@tptak: Dodatkowo przysmak świętokrzyski można robić w kuchence mikrofalowej dzięki czemu nie ma tłuszczu, ale rośnie trochę mniejszy. Nie wiem czy takie coś uda się z papierem ryżowym.
  • Odpowiedz
@Maxxtom: ja pamiętam, choć może nawet jeszcze starsze. One były w takiej metalicznej od środka folii, jak dziś czipsy, a nie w takiej zwykłej jak współczesne prażynki, prawda? I chyba była jakaś seria z czymś do zbierania w środku, jakąś naklejką, czy historyjką.

Pamiętam, że chodziło się po nie do najbardziej żulerskiego sklepu we wsi, właściwie to do pijalni wódki, piwa i wina. Ten sklep był na takiej mrocznej ulicy ocienionej
  • Odpowiedz