@krokof: @Koobik: @ks2m: No i widzicie, niby idziesz do lekarza żeby Ci pomógł ale on tak naprawdę ma to w nosie bo martwi się o własną dupę. Przepisuje byle co na odczepnego. Benzodiazepin nie bo uzależniają, bo ludzie to ćpają. #!$%@?, że dałby mi paczkę najmniejszej dawki 0,25 która dla ćpuna jest pewnie do zjedzenia na raz i za wiele nie poczuje, a mi doraźnie by wystarczyła na kilka
  • Odpowiedz
@pijanypowietrzem: po części się zgadzam ale to nie domena "tego kraju"
Wszędzie tam gdzie lobby sobie coś wywalczyło - patrz np afera z opioidami w USA czy masowe uzależnienie od xanaxu tamże - dostaniesz wszystko nawet jak nie zapytasz
A teraz spróbuj w UK albo USA rozpocząć terapię zastępczą testosteronem (nie mylić z koksowaniem na cyklu) - już łatwiej załatwić to sobie od koksa na siłowni.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Dwa razy w życiu zażyłem maryche i dwa razy dostałem ataku paniki, jak na ironię z zbyt dużego wyluzowania, po prostu nie ogarnąłem co się działo, mam bardzo traumatyczne wspomnienia, nigdy więcej w życiu bym się na to nie zdecydował, od tamtego czasu gdzieś towarzyszy mi przejściowe uczucie depersonalizacji, poszedłem do psychiatry, który stwierdził, że to na tle nerwowym i przepisał mi #pramolan ale po tym co przeczytałem, obawiam się, że
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Jakby ktoś kiedyś szukał informacji odnośnie interakcji #cbd z #pramolan lub podobnym lekiem w leczeniu #zaburzenialekowe itp oto odpowiedź od polpharmy:

_Podczas przeglądu dostępnej literatury nie znalazłam dokładnych informacji dotyczących interakcji pomiędzy produktem leczniczym Pramolan (Opipramol dihydrochloride), a kannabidiolem (CBD). Ze względu jednak na fakt, że obie substancje metabolizowane są w wątrobie, przez cytochrom P450, możliwe jest nasilenie działań niepożądanych.



Odnosząc się do strukturalnie podobnych trójpierścieniowych leków przeciwdepresyjnych, oraz całej grupy
@Bochen88: Zacytuje Ci materiał z FAQ na naszej stronie:

Przegląd z 2018 roku sporządzony przez Światową Organizację Zdrowia wykazał, że olej CBD może kolidować z niektórymi lekami na receptę. Możliwe jest zakłócenie pracy enzymów w wątrobie przez co enzymy zamiast rozbijać leki na mniejsze części całą uwagę poświęcają CBD. Może to skutkować powstaniem leków w organizmie dłużej niż powinny. Jeśli obecnie przyjmujesz lub planujesz przyjmować jakiekolwiek leki na receptę, powinieneś skonsultować
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Witam. Od kilku miesięcy (lvl 26) jestem kłębkiem nerwów i nie wiem co z tym zrobić. Zacząłem się panicznie bać poważnych i nieuleczalnych chorób i co chwile sobie wkręcam, albo miewam wrażenie, że jakieś objawy u mnie występują. Pierwszy raz w dorosłym życiu taki stan jest u mnie (Co jakiś czas mama mi wypomina, że jak byłem mały to bałem się raka i przez to przez długi okres nie jadłem chipsów
@AnonimoweMirkoWyznania: idź do psychiatry, tracisz tylko czas. Po paru tygodniach będziesz jak nowy. I przede wszystkim przestań czytać i się nakręcać, trochę ruchu i witamin też nie zaszkodzi. Przy SSRI jedno czy dwa piwa nie zaszkodzą, oczywiście nie na początku terapii.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Kolego nie bój się psychiatry, to już nie jest takie tabu jak kiedys. Przez covid sprawa jest dziś paradoksalnie prostsza, ponieważ teleporada w przypadku takich przypadłości jest chyba wystarczająca. Mnie zaatakowało na poczatku stycznia, miałem atak paniki w pracy + hiperwentylacja. Lekarz przepisał mi antydepresanty i benzo. U mnie się to wszystko zaczęło problemami z oddychaniem (tak jakby coś mnie ściskało w klacie) i to było frustrujące do tego stopnia,
  • Odpowiedz
Jestem piąty tydzień na paroksetynie w dawce (40mg od 5 tygodni). Wcześniej 7 tygodni na 30mg i 8 tyg na 20mg. Mam wrażenie, że lek przestał na mnie działać. Nie czuje siły do niczego i z trudnością wstaje z łóżka. Znowu powróciły problemy ze snem. Od 2 dni biorę dodatkowo opipramol. Polecilibyście coś, żeby złapać trochę napędu? Teraz w zasadzie mam jednego wielkiego lenia a w środku mnie skręca, że nie robię
Jutro minąłby 7 tydzień brania paroksetyny w dawce 20mg. W porozumieniu z psychiatrą zdecydowałem się zwiększyć dawkę do 30mg. Dużo stresu w związku ze studiami bardzo źle na mnie wpływa i odczułem nawroty stanów depresyjnych. Już chyba ponad miesiąc nie byłem na terapii bo nie było terminów, a teraz odwołuje wizyty bo jestem zawalony zaliczeniami na studiach. Nie mam siły do czegokolwiek i mam straszne problemy z koncentracją. Mam nadzieję, że mi
  • Odpowiedz
15 dzień brania paroksetyny - dawka 20mg (docelowa 20mg dawka od 9 dni) rano + opipramol 50mg na noc.

Czuję się okropnie. Mam biegunkę. Brakuje mi siły na cokolwiek. Organizm zupełnie nie reaguje na kofeinę. Jestem ciągle zmęczony i śpię po 12 godzin. Źrenice są już w normie. Ciężko mi zebrać myśli. Czuję jakiś dziwny niepokój i niechęć do samego siebie.

Czy takie zróżnicowane działanie (tydzień temu odczuwałem silny napęd i nadmiar
@10129: Od dawna czytam wątek na hyperreal i z reguły ludzie czują się źle od 1-3 dnia brania. Z drugiej strony przestała mnie boleć głowa i mi się w niej nie kręci. Nie wiem co o tym myśleć.
  • Odpowiedz
Siódmy dzień brania paroksetyny - dawka 20mg (docelowa 20mg dawka od 3 dni) rano + opipramol 50mg na noc.

Zdecydowałem się właczyć pełną dawkę po 4 dniach a nie 7-10 jak zalecał psychiatra ze względu na większą ilość wolnego czasu (4 dni wolne). Dzisiaj bardzo dobrze spałem (ok.10 godzin). Ścięło mnie na spanie niesamowicie mimo, że spałem w dzień kilka godzin (2-3) a pozostałe spędziłem w łóżku. Większość dnia byłem zamulony i
  • Odpowiedz
Czwarty dzień brania paroksetyny - dawka 10mg (docelowa 20mg) rano + opipramol 50mg na noc.

Czuję całkiem fajne pobudzenie (ale nie męczące) utrzymujące się przez jakieś 2-3 godziny (po półtorej godziny od wzięcia). Nerwica lękowa za mocno mi nie dokucza. Idealnie nie jest ale daje radę się kontrolować. Ze skutków ubocznych biegunka i wielkie źrenice na drugi dzień. Poprzednie dni było mi gorąco i zimno na zmianę oraz nadmierna potliwość ale ustało.
#anonimowemirkowyznania
Mój problem wydaje się blachy ale zmienił moje życie dosłownie w koszmar. Chodzi o #czestomocz. Często też czuję nagle parcie na #pecherz, jakbym miała zaraz nie wytrzymać i popuscic, chociaż jak naciskam reka na pęcherz to nie czuje nic. To już trwa z 4 miesiące, a ja przestałam wychodzić z domu. Cieszę się, że są wakacje, bo na uczelni to już w ogóle był koszmar - prześladowal mnie strach,