Ostatnio ciągle dzwonią do mnie rekruterzy, zapraszają do rozmów, etc. Miłe, ale jest to strata czasu. Bo jak dochodzi do "ile chce pan zarabiać" i mówię, że moja stawka to minimum 22k UOP lub ekwiwalentnie na B2B, to widzę zmieszanie, rozbiegany wzrok i czerwone oczy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Dodam, że rozmowy dotyczą wyłącznie stanowisk eksperckich bądź managementu niskiego szczebla, gdzie oczekiwałbym co najmniej przyzwoitych płac.

Cholerna #telekomunikacja . Gdybym tylko był #programista15k i rzucał kwoty typu 30k net B2B, a rekruter by się cieszył, że tak tanio... (
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

mi płacą za pisanie softu


@groman43: I tyle w temacie.

Coś mi mówi, że wcale taki zajebisty nie jesteś, jak Ci się wydaje.


@groman43: Może. Ale ja znam ten rynek i płace na nim, a Ty masz co najwyżej mgliste pojęcie.
  • Odpowiedz
Jak często trzeba zmieniać firmę, by zostać uznanym za "skoczka" ? Co dwa lata, częściej, rzadziej?

Ile wynosi max czas pracy na jednym stanowisku (+awanse), nim zaczyna to działać na niekorzyść kandydata? słyszałem, że 6 lat to taki max, powyżej którego dostaje się łatkę "nieperspektywicznego".

Pytam pod kątem rekrutacji i podejścia rekruterów.

#pracbaza #praca #pracanieit #kariera
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Witam w kolejnym odcinku "kolega pyta" (czemu kolega - w spojlerze).


Kolega chce zmienić obecną pracę, jest specjalistą telekomunikacji - FTTX.

Na tapecie zostało bycie naczelnikiem w państwówce za ~8000zł na rękę i - nowość - korpo robota w banku w zakresie o dziwo telekomunikacyjnym (projekty okołotelekomunikacyjne) za około 12 000 PLN na rękę, premie wliczając.

Co lepsze?

  • Naczelnik8,5k + doświadczenie w zarządzaniu 21.6% (11)
  • Bankowiec12k + pogłębienie specjalizacji telco 78.4% (40)

Oddanych głosów: 51

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TypowyZakolak: Gdyby różnica nie była taka duża to powiedziałbym że lepiej zostać i zbierać doświadczenie w zarządzaniu, ale jak praca w banku daje 12k, czyli 50% więcej, to imo nie ma co myśleć i iść po te 12k, w zarządzaniu na niskim szczeblu i tak nie ma jakiś kokosów.
  • Odpowiedz
Omówiłem z kolegą wyniki wykopowej sondy (https://wykop.pl/wpis/72416493/z-cyklu-kolega-pyta-bo-ma-konto-na-wypopie-i-musia), co ciekawe zdania były dość mocno podzielone. Dzięki za Wasze głosy. Kolega poruszył temat, na który nie bardzo umiałem odpowiedzieć, bo ja wymiksowałem się z państwówki w miarę szybko.

Pytanie zasadnicze brzmi:

Czy Waszym zdaniem doświadczenia w zarządzaniu z państwówki (w której, jak zapewne się domyślacie, nie ma wdrożonej żadnej metody zarządzania - nie jest to agile, waterfall czy cokolwiek innego, jest to "delegowanie zadań na murzynów" rodem z PRL ( ͡° ͜ʖ ͡

Czy doświadczenie w zarządzaniu w państwówce jest pełnowartościowe w CV?

  • Tak - każde doświadczenie w zarządzaniu jest OK 61.3% (19)
  • Częściowo - to jednak państwówka 19.4% (6)
  • Nie - bez konkretnej metodyki jest to mało warte 19.4% (6)

Oddanych głosów: 31

  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy Waszym zdaniem doświadczenia w zarządzaniu z państwówki (w której, jak zapewne się domyślacie, nie ma wdrożonej żadnej metody zarządzania - nie jest to agile, waterfall czy cokolwiek innego, jest to "delegowanie zadań na murzynów" rodem z PRL ( ͡° ͜ʖ ͡°)) jest wartościowe?


@TypowyZakolak: zależy gdzie celujesz.
Jasne że takie zarządzanie też czegoś uczy, choćby relacji interpersonalnych z ludźmi. Teoria nigdy nie zastąpi praktyki.
Natomiast
  • Odpowiedz
Z punktu widzenia kariery krótka przygoda z zarządzaniem w sektorze publicznym jest ok. Z większym naciskiem na krótka niż na ok.


@thorgoth: też tak myślę. 2-3 lata i zmiana pracy.
  • Odpowiedz
Z cyklu "kolega pyta" (bo ma konto na wypopie i musiałby się przyznać na własnym, że jest tylko murzynem z telco, a nie programistą15k tak jak twierdzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) ).

Kolega ma dwie propozycje:

- naczelnik w państwówce w zakresie telekomunikacji - kierowanie wydziałem 4 osób
- ekspert w

Jaką pracę byś wybrał

  • Zarządzanie w państwówce 42.9% (33)
  • Ekspert w korpo 57.1% (44)

Oddanych głosów: 77

  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TypowyZakolak: pracowałem w państwówce. Jeżeli chłopak nie ma pleców politycznych to tylko się będzie bardzo frustrował jak będą nim rządzić przygłupy awansowane z ramienia politycznego. Jak nim zamiecie podłogę raz czy drugi dyrektor po technikum samochodowym i z magistrem z zarządzania polem namiotowym to go chvj strzeli, jak ma trochę ambicji i godności.
To jest zupełnie inna kultura zarządzania niż w korpo i człowiek czasem ma wrażenie, że trafił do
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak a to wszystko co napisałem to tym bardziej staje się wyraziste jak jesteś gówniarzem 2x lat i próbujesz ustawiać tam dinnozaurów, którzy pierdzą w ten sam fotel po 10,15,20 lat :D

A jak za bardzo będziesz się stawiał to pójdą do ciebie nagadać do managera wyższego szczebla i zawsze manager będzie po ich stronie. Zawsze. To jest dla mnie naybardziej poyebane, ale jest to w jakiś sposób wytłumaczalne. Ich zna
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak albo jakaś HRówka stwierdziła, że masz zły znak ziodaku.

Kiedyś kłóciłem się z jedną, bo oba miała w wymaganiach 5G, a ja sobie wpisałem w CV New Radio. O legendach, gdzie HRówka przetłumaczyła user plane jako „płaszczyznę użytkownika” już nie wspomnę.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ile na serio zarabia sie w #warszawa w roznych branzach?
Ja chyba trafiłam do beznadziejnej branży - #architektura. Aktualnie mam 6900 netto na UOP po 8 latach doswiadczenia po studiach. I bylam zadowolona dopoki nie zaczelam w ostatnich miesiacach rozmawiac o zarobkach ze znajomymi.

Czytam o ludziach co po 3-5 latach maja po 12 czy 15 netto i to nie w it. Co robie zle? Pozostaje tylko zmiana branzy (w mojej branzy z moim doswiadczeniem wszycy zarabiaja podobnie: 1-2 lata mniej lub wiecej to sie rowna od 6 do 8k netto)?
Jak czytam tutaj Wasze wypowiedzi to jestem zalamana swoimi zarobkami. Mam wrazenie ze od 2020 roku zarobki wszystkich z innych branz odjechaly do przodu, a ja (mimo podwyzek) jestem daleko w
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To uczucie, kiedy wpisujesz "inżynier" w pracuj.pl i 90% ofert to klepanie kodu po 20-30k, z perełkami do 55k jak ta https://www.pracuj.pl/praca/lead-devops-mlops-engineer-warszawa,oferta,1002699484?s=70fdbbdc&searchId=MTY5MDIyOTcyMzU4Mi41NjEz

a potem natykasz się na swoją branżę i dowiadujesz się, że 7k netto to dużo, a 15k to bizancjum

Aż chce się aplikować, no nie? ^____^

#praca #pracanieit
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TypowyZakolak: wdiać zmiany na rynku, juz na linkedin Anetki nie piszą tak chętnie jak jeszce parę miesięcy temu :(
Z ciekawości jak wyglądają zarobki w polkomtelu i konkurencji? interesuja mnie stawki dla PM
  • Odpowiedz
To zadziwiające, jak rozwarstwione jest nasze społeczeństwo finansowo, i to nawet w grupach o zbliżonym potencjale intelektualnym.

Wczoraj spotkałem się z moim kumplem ze studiów (telekomunikacja PW). 4,5 k netto do łapy w Warszawie, 7 lat stażu. 8k do łapy (czyli taki branżowy standard - niestety, bo to słabo opłacana branża) to dla niego "ogromna fura pieniędzy". W tym czasie inny wspólny znajomy, senior front end react developer, prawie 30k na fakturce ( ͡° ͜ʖ ͡°) Porównując obu panów - ten zarabiający 4,5k jest bardziej pracowity, bystrzejszy i ma większy potencjał intelektualny. Znam obu na tyle długo/dobrze, by być tego pewnym.

(nie, nie pytam czemu, żeby znów jakiś #programista15k nie zaczął się napinać, WIEM czemu, nie
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TypowyZakolak: Uważam, że cały hype na programistów jest tylko dlatego, że w tej branży jest taki stosunek popytu i podaży pracy, że pozwala on na tak wysokie zarobki. Co jest bardzo trudne w innych kierunkach inżynierskich. Niektórym w branży przez to się wydaje - szczególnie na wykopie xD, że są tacy elitarni. Sam zawsze uważałem, że miałem dużo szczęścia w życiu, że wybrałem sobie taki zawód.
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: Bo nie tylko potencjał intelektualny jets ważny. Ważne jest mase innych czynników:
1. wybieranie odpowiedniej ścieżki: odpowiednie miasto, kraj, odpowiedni pracodawca, odpowiednia branża, odpowiednia żona lub jej brak(tak ma to duży wpływ), odpowiednie ksiażki, odpowiednie treści które konsumujemy
2. bycie dobrym negocjatorem: umiejętna ocena swojej wartości w oczach konkretnego klienta (pracodawcy), ocena potrzeb drugiej strony, ocena jego zdolności finansowych(ile jest w stanie zapłacić)
3. bycie bezwzględnym, bez skupółow (ekstremalny
  • Odpowiedz
Chyba na głowę ktoś upadł oferując takie żałosne zarobki na takim stanowisku w najdroższym mieście w PL.

Zakres obowiązków: wszystko, co przyszło im do głowy + obowiązki przedstawiciela handlowego i sekretarki ( ͡° ͜ʖ ͡
T.....k - Chyba na głowę ktoś upadł oferując takie żałosne zarobki na takim stanowisk...

źródło: iksde

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TypowyZakolak: jak zapłacisz 5500 netto za PMa to będziesz miał PMa pracującego na 20% mocy zwykłego xD
Takie firmy pownny dawać po prostu za te 5500 2/10 etatu czyli tam jeden dzień w tygodniu bo przecież wiadomo że nikt normalny za taki hajs nie będzie robił 160 godzin miesięcznie....
  • Odpowiedz