Wpis z mikrobloga

To zadziwiające, jak rozwarstwione jest nasze społeczeństwo finansowo, i to nawet w grupach o zbliżonym potencjale intelektualnym.

Wczoraj spotkałem się z moim kumplem ze studiów (telekomunikacja PW). 4,5 k netto do łapy w Warszawie, 7 lat stażu. 8k do łapy (czyli taki branżowy standard - niestety, bo to słabo opłacana branża) to dla niego "ogromna fura pieniędzy". W tym czasie inny wspólny znajomy, senior front end react developer, prawie 30k na fakturce ( ͡° ͜ʖ ͡°) Porównując obu panów - ten zarabiający 4,5k jest bardziej pracowity, bystrzejszy i ma większy potencjał intelektualny. Znam obu na tyle długo/dobrze, by być tego pewnym.

(nie, nie pytam czemu, żeby znów jakiś #programista15k nie zaczął się napinać, WIEM czemu, nie tłumaczcie mi, pliz).

Smutne to wszystko. Gdyby tylko ludzie mieli więcej respektu dla swojej pracy, swoich umiejętności i nie sprzedawali ich za pensję pracownika lidla+1000zł...

#praca #pracanieit #kariera
  • 25
  • Odpowiedz
Smutne to wszystko. Gdyby tylko ludzie mieli więcej respektu dla swojej pracy, swoich umiejętności i nie sprzedawali ich za pensję pracownika lidla+1000zł...


@TypowyZakolak: smutne to wszystko, gdyby tylko ludzie mieli więcej respektu dla czyjejś pracy, czyiś chęci i nie zrównywali pracownika niższego szczebla do poziomu gówna
  • Odpowiedz
smutne to wszystko, gdyby tylko ludzie mieli więcej respektu dla czyjejś pracy, czyiś chęci i nie zrównywali pracownika niższego szczebla do poziomu gówna


@niochland: Nic nie pisałem o poziomie gówna, po prostu zawody, które nie wymagają żadnego potencjału są naturalnie najgorzej opłacane na całym świecie, bo może je wykonywać praktycznie każdy sprawny człowiek (czyli: bardzo wysoka podaż pracowników --> niska pensja). Nie ma w tym nic ujmującego i chyba każdy
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: Uważam, że cały hype na programistów jest tylko dlatego, że w tej branży jest taki stosunek popytu i podaży pracy, że pozwala on na tak wysokie zarobki. Co jest bardzo trudne w innych kierunkach inżynierskich. Niektórym w branży przez to się wydaje - szczególnie na wykopie xD, że są tacy elitarni. Sam zawsze uważałem, że miałem dużo szczęścia w życiu, że wybrałem sobie taki zawód.
  • Odpowiedz
@Pharos: Na to złożyło się wiele powodów, natomiast w tym wpisie bardziej chodziło mi o to, że ludzie po trudnych studiach, z sukcesami i stażem w branży nadal siebie nie szanują i godzą się na gównowarunki, a przeciętne wynagrodzenie "technicznego" to dla nich nieosiągalna fura pieniędzy.

Mam czasem wrażenie, że nadal pokutuje w moim pokoleniu (czyli Y) mentalność sprzed 15 lat, gdzie liczyła się jakakolwiek praca, a na każdy etat
  • Odpowiedz
po prostu zawody, które nie wymagają żadnego potencjału są naturalnie najgorzej opłacane na całym świecie, bo może je wykonywać praktycznie każdy sprawny człowiek


@TypowyZakolak: I dlaczego ma się to wiązać z brakiem szacunku?
Mam wrażenie, że szybciej ktokolwiek coś zrobił z masowym protestem śmieciarzy, pracowników sklepów wielobranżowych i wszelkich innych zawodów typu 4,5k brutto niż z protestem programistów czy innych średnich zarobków x2

mnie nie obchodzi czy ktoś pracuje w
  • Odpowiedz
I dlaczego ma się to wiązać z brakiem szacunku?


@niochland: Nie widzę w mojej wypowiedzi braku szacunku, mireczku. Chyba, że chodzi Ci o to, że ktoś, kto ma potencjał intelektualny i zap***dala przez lata w trudnej branży powinien cenić swoją pracę wyżej, niż człowiek przerzucający paczki, ale to chyba oczywiste (i nikomu nie ujmuje).
  • Odpowiedz
Chyba, że chodzi Ci o to, że ktoś, kto ma potencjał intelektualny i zap***dala przez lata w trudnej branży powinien cenić swoją pracę wyżej,


@TypowyZakolak: Dlaczego powinien cenić swoją pracę wyżej? Bo co? Bo powinien zarabiać więcej niż pracownik Lidla? Dlaczego powinien zarabiać więcej?
I czym jest "trudna branża"? Może "trudna branża" nie jest taka trudna skoro zarabia się 5k brutto?

Dla mnie trudną branżą byłaby praca jako pracownik zakładu
  • Odpowiedz
Dlaczego powinien cenić swoją pracę wyżej?


@niochland: Bo pracownika Lidla może zastąpić w zasadzie ktokolwiek, kto ma zdrowy kręgosłup. Natomiast przytoczonego pana zastąpić może mały ułamek społeczeństwa - z uwagi na braki w potencjale intelektualnym.

To raczej oczywiste, że specjalista powinien cenić swoją pracę i swój talent bardziej, niż osoba, która go nie ma?
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak:

Bo pracownika Lidla może zastąpić w zasadzie ktokolwiek, kto ma zdrowy kręgosłup.

No może. I co w związku z tym? Na platformie wiertniczej też może pracować w zasadzie ktokolwiek kto jest silny i wytrzymały, a zarabia się ładne pieniądze. Siłę i wytrzymałość można zdobyć chyba szybciej niż ten mityczny "potencjał intelektualny"

- z uwagi na braki w
  • Odpowiedz
No może. I co w związku z tym?


@niochland: To, że takie osoby godząc się na takie warunki rujnują rynek.

Dość dobrze znam trzech prezesów firm (do 50 pracowników) realizujących kontrakty w telco w obszarze transportu (Warszawa). Chcesz wiedzieć, ile kosztuje zrobienie jednego projektu? Proszę bardzo: zamawiający płaci 100k za ok. 20-30 stron. Takich projektów w jednym zadaniu potrafi być kilkadziesiąt, nawet
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: Bo nie tylko potencjał intelektualny jets ważny. Ważne jest mase innych czynników:
1. wybieranie odpowiedniej ścieżki: odpowiednie miasto, kraj, odpowiedni pracodawca, odpowiednia branża, odpowiednia żona lub jej brak(tak ma to duży wpływ), odpowiednie ksiażki, odpowiednie treści które konsumujemy
2. bycie dobrym negocjatorem: umiejętna ocena swojej wartości w oczach konkretnego klienta (pracodawcy), ocena potrzeb drugiej strony, ocena jego zdolności finansowych(ile jest w stanie zapłacić)
3. bycie bezwzględnym, bez skupółow (ekstremalny
  • Odpowiedz
@zibizz1: To prawda, mireczku. Natomiast nie pomaga, gdy jesteś w branży, w której dużo ludzi po prostu godzi się na gówniane zarobki, przez mentalność sprzed 15 lat i brak wiary we własne możliwości/własną wartość.

Dziś naprawdę nie jest łatwo zastąpić specjalistę, ale specjalista ma pełne majty i boi się zmiany... więc nie ma potrzeby go zastępować.

Programiści znają swoją wartość. Marzy mi się, by inni techniczni też się do niej
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: NIe zgadzam się. W jednym miejscu możesz być ogromnie dużo wart w innym możesz być wart zero. Czasem możesz zmienic swoje otoczenie aby podnieść w tym miejscu swoją wartosć ale to jest droga przez mekę, duzo łatiwje jest zmienić miejsce i tak zrobiła duzo ogarniętych osób które znam. Doszli do wniosku że oni wcale nie są głupsi niż osoby co zarabiają kilkadziesiat tysiecy i zamienili swoja pozycję. Tylko trzeba
  • Odpowiedz
Ja np jestem absoilwentem PW MiBM i jak bym się tego trzymał to nigdy w zyciu bym nie zarobiał tyle ile zarabiam bo tam sie nie da i koniec kropka, może jest szansa ale baaaardzo mała i wymagała by ogromu poświecenei i pracy


@zibizz1: No właśnie w tym rzecz. Ile kasy zarabiają firmy w Twojej branży? Ile % z tego trafia do pracowników?

W telco, budownictwie, etc. ten % jest bardzo
  • Odpowiedz
1. wybieranie odpowiedniej ścieżki: odpowiednie miasto, kraj, odpowiedni pracodawca, odpowiednia branża, odpowiednia żona lub jej brak(tak ma to duży wpływ), odpowiednie ksiażki, odpowiednie treści które konsumujemy


@zibizz1: przede wszystkim odpowiedni ludzie w bliskim otoczeniu na różnych etapach.
  • Odpowiedz
@aleTypowyZakolak nie chce mi się Ci tego tłumaczyć ale ilość pieniędzy jakie się płaci/dostaje w danej branży nie zależy od tego czy pracownicy bardziej się cenią czy mniej. Jest na to logiczne uzasadnienie. I sprowadza się do popytu i podaży. branża IT cieszy się ogromnym zainteresowaniem inwestorów bo tam najczęściej spotkasz zwroty x100 x1000 a nawet x10000. Jest zarówno generatorem hajsu jak i jego największą przepalenią i to z tego wynikają
  • Odpowiedz
  • 3
@TypowyZakolak Pieniądze w IT w Polsce są identyczne jak na zachodzie. Gdyby inżynier telekomunikacji czy programista CNC, czy ktokolwiek inny z taką łatwością mógł pracować dla firmy zachodniej to i ich pensje byłby równie wysokie. Stawka polskiego pracownika IT niewiele różni się od tego na zachodzie w innych branżach już sporo. Możliwość pracy zdalnej wzmacnia pozycję pracownika na rynku.
  • Odpowiedz