Wpis z mikrobloga

Omówiłem z kolegą wyniki wykopowej sondy (https://wykop.pl/wpis/72416493/z-cyklu-kolega-pyta-bo-ma-konto-na-wypopie-i-musia), co ciekawe zdania były dość mocno podzielone. Dzięki za Wasze głosy. Kolega poruszył temat, na który nie bardzo umiałem odpowiedzieć, bo ja wymiksowałem się z państwówki w miarę szybko.

Pytanie zasadnicze brzmi:

Czy Waszym zdaniem doświadczenia w zarządzaniu z państwówki (w której, jak zapewne się domyślacie, nie ma wdrożonej żadnej metody zarządzania - nie jest to agile, waterfall czy cokolwiek innego, jest to "delegowanie zadań na murzynów" rodem z PRL ( ͡° ͜ʖ ͡°)) jest wartościowe?

Ja wychodzę z założenia, że każde zarządzanie zespołem jest wartościowym doświadczeniem, ale z drugiej strony - w rekrutacjach często pojawia się wymóg, by było to doświadczenie w zarządzaniu w ramach jakiejś metodyki.

Spotkałem się też z głosami, że zbyt wiele lat w państwówce to raczej wada, a nie zaleta. Niezależnie od stanowiska.

Dajcie znać, co myślicie.

Przypominam dla dociekliwych, że kolega ma tu konto, ale nie napisze na swoim, bo wydałoby się, że nie jest żadnym programistą, tylko specjalistą w państwowej firmie za 5500 na rękę, a na mirkoanonimie nie ma opcji ankiety (albo nie umiał znaleźć, nie wnikałem).

#pracbaza #praca #pracanieit #kariera

Czy doświadczenie w zarządzaniu w państwówce jest pełnowartościowe w CV?

  • Tak - każde doświadczenie w zarządzaniu jest OK 61.3% (19)
  • Częściowo - to jednak państwówka 19.4% (6)
  • Nie - bez konkretnej metodyki jest to mało warte 19.4% (6)

Oddanych głosów: 31

  • 2
Czy Waszym zdaniem doświadczenia w zarządzaniu z państwówki (w której, jak zapewne się domyślacie, nie ma wdrożonej żadnej metody zarządzania - nie jest to agile, waterfall czy cokolwiek innego, jest to "delegowanie zadań na murzynów" rodem z PRL ( ͡° ͜ʖ ͡°)) jest wartościowe?


@TypowyZakolak: zależy gdzie celujesz.
Jasne że takie zarządzanie też czegoś uczy, choćby relacji interpersonalnych z ludźmi. Teoria nigdy nie zastąpi praktyki.
Natomiast jeśli