#coolstory o rękawiczkach rowerowych. Tak bardzo pasjonujące :P

Poszukuję ostatnio pierdół do #rower, bo wracam do jeżdżenia i muszę mieć wszystko tip top ;) Moje stare rękawiczki się porwały, więc zacząłem poszukiwania nowych. Byłem w Decathlonie i jakimś innym dużym sklepie, ale zasmuciłem się mocno, bo ceny zaczynały się od 69 zł, jakieś fajniejsze 99 zł, a i tak żadne nie były takie jak chciałem, czyli z przewiewną siateczką od góry. Zwykłe szmaciane, w których ręka zaraz mi się poci.

Pomyślałem, że wstąpię do małego, okolicznego sklepu rowerowego i tadaaam! Identyczne jak kiedyś miałem, prosto z Pakistanu, dół z naturalnej skóry, góra z siateczką, za całe 15 złota. Teraz jestem szczęśliwym człowiekiem.
jamtojest - #coolstory o rękawiczkach rowerowych. Tak bardzo pasjonujące :P



Poszuk...

źródło: comment_AXFQVJ4VvDIIWQ16YURFz5FMfT5p0vFs.jpg

Pobierz