Ktoś ogarniał taki problem z #paypo?
Skorzystałem po raz pierwszy, system przyznał limit, spłaciłem go, limit się zwiększył, dodałem później aplikacje, limit to teraz 0zł.
Skorzystałem po raz pierwszy, system przyznał limit, spłaciłem go, limit się zwiększył, dodałem później aplikacje, limit to teraz 0zł.


















Nie zaplaciles na czas więc na nastepny dzien rozlozylo ci to automatycznie na raty (zgodnie z regulaminem)
To chyba działa tak, że jak spłacisz całość to dostaniesz zwrot opłat za wcześniejszą spłatę, bedzie to widoczne jako "Nadpłata" na koncie ktorą bedziesz mogl wyplacic na swoj rachunek
@Logan00 sprawa sie wyjasnila. Za te doslownie kilka godzin zwloki z kwoty 591 zl naliczyli mi.. ponad 25. Oplacic musialem jakby pelne odsetki (45 zl) jak za pierwsza rate, reszta potem przeszla do nadplaty. Mam jeszcze jedna rzecz do splacenia wiec wykorzystalem do uiszczenia czesci tej naleznosci, ale jak widac PayPo zdziera totalnie. Zamiast te 45 zl podzielic przez 30 dni