via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Przypomniało mi się jak w latach 90. jeździłem z rodzicami na zakupy, na rynek, do miasteczka niedaleko mojej wioski. Na parkingu przed poczta w #paslek, na częstotliwości #rmf, radio w polonezie caro mojego ojca odbierało rozmowy z budki telefonicznej po drugiej stronie ulicy.

Za cholerne nie wiem jak do tego dochodziło. Może któryś mirek mi to wyjaśni i odpowie na to #pytaniedoeksperta?
@jarezz mogę też postawić tezę, że jakiś radioamator zamontował w tym aparacie podsłuch. Urządzenie wielkości pudełka zapałek na 1 tranzystorze mogło nadawać nawet na odległość 1km. Służb nie podejrzewam bo te zawsze miały dostęp i to normalnie po kablu.
Informacje niezweryfikowane, nadsyłane anonimowo przez pracowników służby zdrowia (głównie ratownictwo) na fanpage To nie z mojej karetki. Daty w nawiasie oznaczają datę publikacji doniesienia - nie zawsze czas zajścia opisywanego przypadku. Pisownia oryginalna.

#dolnoslaskie

#jeleniagora
(4 sierpnia) Notorycznie na eskach nie ma lekarzy. Karetki jeżdżą jako "P" a kierownikiem może być wtedy ratownik który nie ma 5 lat doświadczenia.

#wroclaw
(3 sierpnia) Prokuratura nadal waży karetki z #wroclove

(4 sierpnia) Dyspozytornia
Pojechałem na #weekend do rodziców w okolice #paslek a tam #apokalipsa bo po ostatnich ulewach zalało ujęcie wody i jest skarżona bakterią e.coli. W mieście gdzie jest 12k ludzi nie ma wody pitnej, na nawet myć się nie można. W #lidl #biedronka i innych sklepach od dwóch dni braki w wodzie. Po mieście rozstawione baniaki z wodą. Jak to niewiele trzeba żeby nastały trudne czasy o których mówi np. kanał #domowysurvival na
kruprz - Pojechałem na #weekend do rodziców w okolice #paslek a tam #apokalipsa bo po...

źródło: comment_S8Go011Ai2jy69rpy5U0Y11Tvjfqw83l.jpg

Pobierz