Najpopularniejszy polski gracz e-sportowy w rozmowie z Dominikiem Lenartem opowiada m.in. o grze Valorant, o swojej akademii Pasha Gaming School, o planowanej akcji z Pawłem Fajdkiem, a także o przyczynach kryzysu polskiego Counter Strike'a. - Bardzo nie podoba mi się, gdy młody zawodnik...

Stało się. Virtus.pro ogłosiło zatrudnienie nowego składu Counter-Strike’a, dziękując tym samym polskim zawodnikom i ich fanom za sześć lat przygód pełnych wzlotów i upadków. Co o ważnym dla krajowej branży ogłoszeniu myśli z Jarosław „pashąBiceps” Jarząbkowski? [...]

Było gorąco. „Co jest, guys? Co jest, GeT_RiGhT, #!$%@??". Dziś podobne okrzyki zostałyby zduszone w zarodku. 10 lat temu emocjonalne wybuchy po tak granicznym meczu nie wzbudzały jednak takich kontrowersji. Słysząc więc „złoto już mamy, za #!$%@? go nie oddamy” nie krzywię się w geście zażenowania.

Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski, a więc legenda esportu i jeden z najbardziej zasłużonych graczy CS:GO, zabrał głos w sprawie jego testów w x-kom AGO. "Nikt z otwartymi rękami nie przyjmie mnie dziś, bo jestem "pashą". Muszę cały czas pracować na swój sukces i ciągle szlifować umiejętności".