Czy te potępianie działań innych krajów przez ONZ ma jakiekolwiek materialne znaczenia czy ma tylko wywierać psychiczną presję na władze potępianego kraju?

#wojna #ukraina #rosja #onz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RHarryH: To jest dyplomacja, więc sam sobie odpowiedz. Żadnych wymiernych szkód putinland z tytułu samego potępienia nie ma, ale dostał informację, że jest pariasem na scenie międzynarodowej. Jeszcze gdyby tak Indie potępiły, bo na Chiny jednak nie ma co liczyć...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@WaveCreator: tylko właśnie mam wrażenie że to ten przedstawiciel śmieje się z całej reszty wetując nawet tak nic nie znaczącą rzecz jak potępienie.
  • Odpowiedz
ONZ chce końca podwyżek stóp procentowych.

"Obecny kierunek działań szkodzi najsłabszym, zwłaszcza w krajach rozwijających się, i grozi pogrążeniem świata w globalnej recesji”

W ciągu dekady ultraniskich stóp procentowych banki centralne konsekwentnie nie osiągały celów inflacyjnych i nie generowały zdrowego wzrostu gospodarczego. Przekonanie, że będą w stanie obniżyć inflację za pomocą wyższych stóp procentowych bez spowodowania recesji, jest, jak sugeruje raport, hazardem, w dodatku nierozważnym


xD
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jest sens utrzymywać to całe ONZ? Tam coś sensownego robią? Maja w ogóle możliwości coś zrobić? Dlaczego np. Nie zabezpieczą elektrowni atomowych czy coś.
#onz #wojna
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy Polska mogła by zgłosić na forum ONZ wniosek o zaakceptowanie aneksji ziem ukraińskich przez Rosję tylko po to aby wszystkie Państwa odrzuciły ten wniosek?

Takie dyplomatyczne trolololo
#wojna #ukraina #onz #rosja #kiciochpyta
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Radek to jest na 100% czescia operacji psyops zorganizowanej przez USA. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rosja sie zblazni w ONZ przed wszystkimi panstwami, oskarzy USA o wybuch NS1 i NS2, bedzie wypominac post radka na twitterze i oprze na tym swoj wywod.
Wtedy na bialym koniu wjada USA i CIA z wszystkimi dowodami, ktore udowodnia swiatu ze tego zamachu dokonali ruscy: zdjecia satelitarne, analize ruchow statow, swiadkow, analize
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@GajuPrzegryw: A w wiadomościach TVP dalej będą uderzać w Niemcy i UE, a z Węgrów robić ponownie przyjaciół. Zresztą dzisiaj na TVP info słyszałem, że nowy włoski rząd będzie super bo nie lubi UE, ale to że popiera Putina przemilczeli.

I powiedzcie czy oni nie są trochę jak putinowska Rosja.
  • Odpowiedz
Niech mi ktoś jeszcze raz przypomni czemu Polski rząd stawia się w unii za Wegrami?


@GajuPrzegryw: bo rząd PiS to prorosyjscy idioci. I niech mi nikt nie wyjeżdża z pomocą dla Ukrainy, bo najwięcej pomocy udzielają szarzy obywatele, a pisowcy zwiększyli import węgla i ropy od tych wariatów.
  • Odpowiedz
Irańskie media państwowe raczej milczą na ten temat, ale w całym kraju nadal trwają intensywne protesty w związku ze śmiercią Mahsy Amini.

W sieci od kilku dni pojawiają się różne materiały od protestujących - m.in. nagrania, na których kobiety na znak protestu zrywają z głów chusty i wrzucają je do ognia.

Protesty są szczególnie intensywne w irańskim Kurdystanie, skąd pochodziła Amini. Pozostałe części kraju też nie są spokojne. Na ulicach Teheranu pełno jest dzisiaj policji i wojska.

Z
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RomantycznyRoman: Dzięki za te słowa! :) Jeśli chodzi o aspekt etniczny, to on się pojawia - Amini była Kurdyjką, największe protesty na początku były właśnie w Kurdystanie. Ale z drugiej strony, przyczyny są o wiele bardziej ogólnokrajowe, i oczywiście protesty rozlały się na inne, nie-kurdyjskie regiony. Więc raczej ta wspólna sprawa stoi ponad kwestiami etnicznymi.

A czy protestujący mogą coś osiągnąć? Tak szczerze, ja jestem sceptyczny. W Iranie przede wszystkim
  • Odpowiedz
@u-kill-u-homo: Poczekałbym jakieś dwa - trzy tygodnie, jeśli powtórzy się scenariusz protestów z ostatnich lat, to do listopada będzie raczej spokojnie. Póki co na ulicach jest ciężko, choć z tego co wiem, głównie w konkretnych miejscach i dzielnicach. Osobiście gdybym miał choćby na jutro zaplanowany wyjazd to raczej nie rezygnowałbym, ale trzeba mieć świadomość oczywiście jaka jest sytuacja i że trzeba być 100x bardziej ostrożnym.
  • Odpowiedz