Mam takie pytanko. Mam kilka sztuk zużytych tonerów do drukarek. Jak się domyślam, są to w pełni funkcjonalne kartridże, wymagające jedynie napełnienia. Gdzie można takie rzeczy oddać do recyklingu, żeby zyskały drugie życie? Sklep w którym kupiłem te tonery twierdzi, że oni nie mają możliwości oddania tego dalej w takich celach i że muszę szukać na własną rękę i jeszcze zapłacić za utylizację. No ale przecież to nie ma żadnego sensu -
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@StraconeZycie: kartridże od drukarki można sprzedać w skupie, z tonerami podobnie.

Ogólnie: lepsze sprzedać w skupie z wyższą ceną (gdzie mogą wymagać dość świeżej daty), tych których nie chcą: do tańszego skupu, pozostałe za symboliczną kwotę w serwisie z ogłoszeniami, uszkodzone do elektrośmieci.
Jak chodliwy model to ogłoszenie może wyjść lepiej niż w skupie.
  • Odpowiedz
@leobonheart: @wkto: Dzięki. Nie jest to jakiś drogi model, nowy toner kosztuje 40zł. Zależy mi tylko na oddaniu w celu ponownej przeróbki, a nie bezmyślnemu wyrzuceniu do śmieci, na tych paru złotych mi nie zależy, więc popytam w komputerowych na mieście.
  • Odpowiedz
W sumie to #gorzekiezale, bo może macie podobne przemyślenia o #odpady

tl; dr;: Sortowanie śmieci w #gdansk > #warszawa

Jak tak zacząłem czytać to jest jakaś abstrakcja, serio. Sortowanie śmieci wzmacnia mój pogląd, że #ekologia jest dla biednych i frajerów, którzy mają czas stać i rozkminiać co do którego pojemnika włożyć. Jak byk stoi, że "pojemniki po farbach i lakierach" nie powinny
numerrachunkukarty - W sumie to #gorzekiezale, bo może macie podobne przemyślenia o #...

źródło: comment_1596605668NbpZ1Gynw3kExEd3cA8RZR.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@numer_rachunku_karty: eko XD I bardzo dobrze barany marnujcie swój czas i dodatkowo płaćcie za coś co powinno się robić w sortowniach, może w nagrodę dostaniecie naklejke zielony obywatel XDDD Beka z segregowania i was niewolnicy
  • Odpowiedz
a kto za prace w sortowniach zapłaci? Hobbistycznie by tam robili? czy do portfolio?


@bobikufel:
Tak na logikę -- jak robię za kogoś część roboty, to powinienem mu płacić mniej tą część usługi, którą on wykona.
A tymczasem -- im bardziej trzeba segregować śmieci (wykonując część roboty za ZUT) -- tym więcej trzeba płacić za odbiór tych przesortowanych.

To tak, jakby meble z IKEI do samodzielnego odbioru ze sklepu i
  • Odpowiedz