Ileż to czasu którego nie możemy kupić i go przedłużyć tracimy na głupoty które blisko śmierci będziemy przeklinali jako "Jak mogłem tyle stracić czasu?" I patrzmy, im mądrzejsi jesteśmy tym szybciej zauważamy że pewne rzeczy są warte naszego czasu którego nikt i nic nam nie odda. Każda nasza sekunda jakbyśmy bardzo chcieli wrócić jest dla nas niedostępna, nie nasza mimo iż bardzo chcemy żeby to był nasz czas.

Internet i głupoty tego
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Drugi nawyk skutecznego działania wg Stevena Coveya to "Begin with end in mind". Gdy kiedyś przeczytałem ten rozdział po raz pierwszy, to pamiętam że naprawdę mocno odcisnął piętno na moich priorytetach i sposobach organizowania czasu.
W skrócie: autor sugeruje nam, żebyśmy wyobrazili sobie dzień naszego pogrzebu, a także pomyśleli jak brzmiałaby przemowa któregoś z naszych bliskich, podsumowująca nasze życie. Jaki wpływ mieliśmy na naszych bliskich? Co było naszym malutkim wkładem w życie
  • Odpowiedz
Dziewczyna i Dziewica
O chaosie w tłumaczeniu który wywrócił świat do góry nogami.

Jak wiemy najważniejszą księgą naszej cywilizacji jest Biblia, ale tak naprawdę są 3 rodzaje Biblii z czego jedna brzmi poważniej od drugiej. Te Biblie to: Łacińska Wulgata, Grecka Septuaginta i Tanach - Biblia Hebrajska.

Gdy dochodziło do przekładów naturalnie, zdarzały się pomyłki, najwięcej z oryginałów hebrajsko-aramejskich na Septuagintę która odpowiada na przykład za "promieniującego" Mojżesza który w oryginale, schodząc z Synaju, posiada
B.....a - Dziewczyna i Dziewica
O chaosie w tłumaczeniu który wywrócił świat do góry...

źródło: comment_Mi0DOGZOFMAiKnisB4qmgNr1sLvu7LD7.jpg

Pobierz
  • 117
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Może i pytanie jest kontrowersyjne ale zasadne.

Skąd taka bieda intelektualna w stanowisku ateistycznym? Mamy teistów idealistów Platońskich, mamy tomistów materialistów, mamy woluntarystów i irracjonalistów a także racjonalnych mistyków jak Leibniz.

Nie spotkałem się nigdy z idealistą ateistą a przecież niebyt Boga nie implikuje braku duszy. Czy jest to spowodowane apodyktycznością koncepcji materialistycznej która nie uznaje odstępstw od normy?

#filozofia #przemyslenia #pytanie #ockham
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Dawidk01 Polemizowalbym nad tym że prawdziwa koncepcja jest jedna bo sam ateizm jest koncepcją niepełną, zawiarającą masę dziwnych niesprawdzonych implikacji i powiązań. Bogactwo intelektualne teizmu mówi o poszukiwaniach zaś ateizm o jakimś dziwnym uporze
  • Odpowiedz
@Brzytwa_Ockhama: buddyzm jest systemem ateistycznym, który zakłada istnienie duszy jednostkowej (Atman) i duszy całego świata (Brahman). Drugi przykład to satanizm laveyański, który też jest ateistyczny - szatana używa się tam jako symbolu, że człowiek jest sam sobie panem. Wiem, że nie są to "czyste" w naukowym sensie formy ateizmu, ale jednak są to systemy bez Boga, które zakładają istnienie duszy.

Ja osobiście jestem panteistą - wierzę, że istnieje Bóg, ale
  • Odpowiedz
Jest jedna rzecz która użytkownikom wykopu umknęła.
Wczoraj było ostatnie posiedzenie Sejmu w tym roku, gdyby w tym posiedzeniu Sejmu nie uchwalił budżetu mogłoby dojść do przedterminowych wyborów parlamentarnych.

Okupacja mównicy i śpiewanie przyśpiewek przez opozycję mogło nie być celem lecz środkiem do celu sparaliżowania działań rządu i nie zaakceptowania budżetu państwa na rok 2017.

Wołam też @marianoitaliano . Czy mógłbyś uwzględnić to w swoim
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Brzytwa_Ockhama: @MarianoaItaliano:
Z tymi przedterminowymi wyborami to propaganda.
Jest chyba 4 miesiace na przyjecie budżetu i przelsanie go do podpisu od przedstawienia projektu.
Projekt przedstawiono w Sejmie pod koniec Września. Czyli był czas jeszcze do konca stycznia.

W 2006 prawdopdobnie przyjeto budżet w styczniu.
  • Odpowiedz
O zjawisku celebrytów w XVIII wieku.

Odpowiadam na post @mafiozorek który wywołał mnie do napisania tego artykułu
Link do wpisu wyżej wspomnianego użytkownika: http://www.wykop.pl/wpis/20852599/kim-byli-celebryci-w-powiedzmy-xviii-wieku-wszyscy/74718007/#comment-74718007

Celebryci otoczeni są pewną aurą znakomitości od czasów wzrostu znaczenia prasy. Jako, że XVIII wiek był pod tym względem zróżnicowany zrobimy daleko idący wybieg i zaczniemy opisywać świat celebrytów z punktu widzenia anglo-saskiego i kontynentalnego. Wielka Brytania, pod wpływem szybkiej industrializacji będzie inaczej opisywana niż państwa
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Deontologizm i konsekwencjonalizm

Szanowny czytelnik, mam nadzieję, nie przestraszy się naukowych izmów które co prawda wyglądają chłodno i bez emocjonalnie, ale mówią dużo i kryją za sobą poważne dyskusje, walki a nawet wojny.

Dzisiaj będziemy pisać o karze i sprawiedliwości. To, że trzeba czynić sprawiedliwość i, że jest to cnota, wie raczej każdy kto chociaż zetknął się z dziełami Zachodnich twórców a jestem pewny ,iż czytelnik mój z kilkoma się zapoznał, ma więc jasny
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

O modelu internetowym

W tym tekście będziemy się starali stworzyć model internetowy tj. system kategorii w jakie można ująć internet i umysł go chłonący.

Wiedza definiowana jako zbiór systematycznych danych jest dzisiaj na wyciągnięcie ręki do urządzenia posiadającego dostęp do internetu. Internet zdefiniuję jako obiektywny zbiór stron internetowych zawierających prawdziwe lub fałszywe dane które dla odbiorcy są zrozumiałym lub niezrozumiałym kodem.

Internet
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@kontrowersje Właśnie tego chciałem uniknąć. Wzrost internetu nie jest jakiś potwierdzony. Istotnie następuje zwiększenie treści w pewnych serwisach ale w innych serwisach internet ginie a treści są usuwane co jest normalne biorąc pod uwagę krótkotrwałość serwerów.
  • Odpowiedz
O wojnie w XVIII wieku między jezuitami a lożami wolnomularskimi.

Jeśli kiedykolwiek czytałeś o historii XVIII wieku na pewno zwróciłeś uwagę na dużą ilość tajnych stowarzyszeń od polskich Filomanów i Filaretów przez rosyjskich i włoskich karbonariuszy aż do zachodnich jakobinów, sankiulotów i lóż.
I mimo to, że XVIII wiek skończył się w 1801 roku to Kongres Wiedeński także jest częścią tej wielkiej gry i tajnych spotkań gdzie najważniejsze decyzje były podejmowane w kuluarach, na
B.....a - O wojnie w XVIII wieku między jezuitami a lożami wolnomularskimi.

Jeśli ...

źródło: comment_sr91yp056vKFUMaN1ktAPjRp9AgwRzbZ.jpg

Pobierz
  • 65
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Stopiszczeli: Naturalnie, przede wszystkim Historia Masonerii, Bracia Przeklęci, Wahadło Foucaulta, Magiczna Kabała a i wiele wiedza którą posiadam a która wzięła się z czytania książek filozoficznych (Potestas Clavium Lwa Szestowa, Rozprawa o Metodzie Kartezjusza, Wstęp do Metafizyki Bergsona) wikipedyjnych (edytuję dział historyczny i filozoficzny a także mistyczny i kabalistyczny)
  • Odpowiedz
Ach, mirki. Kaszel i grypa trzymają mnie mocno, duszą mnie i muszę jechać do szpitala.
Trzymajcie się, mam nadzieję, że jak wrócę napiszę tekst w którym wyjaśnię dlaczego Hermes rósł tak szybko :)
#ockham
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

O dyskusji aborcyjnej jako dyskusji historycznej dwóch katolików.

Tytuł może zdziwić, ale proszę mi wierzyć że problem dzisiejszy zostanie szeroko wyjaśniony w tym wpisie. Opiszę w nim jak filozofowie i ojcowie Kościoła dyskutują głosami dzisiejszych zwolenników.

Przedstawię trzy światopoglądy w kwestii aborcji, św. Tomasza, św. Augustyna i personalisty z XX wieku- Jana XXIII

Św.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Brzytwa_Ockhama:
Chciałbym zobaczyć adres bibliograficzny potwierdzający prawdziwość tego fragmentu:

Św. Tomasz argumentował za Arystotelesem że człowiek powstaje kilkadziesiąt dni po zapłodnieniu kiedy wnika w niego dusza, samoświadomość wszystkiego co czeka nas w
  • Odpowiedz
O czczeniu młodości i smutku starości

Gdy w pewnym momencie w pracy powiedziałem do swojego znajomego "Pan", mężczyzny kilkanaście lat ode mnie starszego odpowiedział
- Jaki Pan, nie mów mi Pan bo czuje się stary -
Przy tym zmieniło się coś w jego twarzy i wymalował się na niej smutek.

Od
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Brzytwa_Ockhama: To jest ciekawe w kulturach dalekiego wschodu, że u nas staruszek to stetryczały, ledwo się poruszający dziad z alzheimerem a tam to jest właśnie osoba posiadająca ogromną wiedzę i doświadczenie. Ktoś kogo warto słuchać, ale młodzi i tak nie będą i się na tym przejadą.
Też w naszej kulturze nic się nie wymaga od starej osoby. Ot będzie dziecinna, będzie ją boleć, trzeba się opiekować. Jak chorym psem. Tam
  • Odpowiedz
https://youtu.be/3TAsfUq8Ok0

O tym dlaczego niektóre filmy tak bardzo nas relaksują.

Filmy relaksujące odwołują się do znaków semantycznych (symboli) które w naszej kulturze kojarzą się z dobrymi sytuacjami, uchodzą za dobre.
W podanym przeze mnie filmie mamy starszego, wiedzącego mężczyznę który na przestrzeni dziejów naszej cywilizacji był symbolem wiedzy i umiejętności (dlatego też taka rewolucja nas spotkała kiedy w XXI wieku młodzi wiedzą więcej na niektóre tematy od starszych, ale spokojnie wrócimy do normalności) zaś dziewczynka,
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach