1. Bądź mną
2. Miej do wydrukowania 50 kolorowych stron, każda inna, wygenerowane wg. korespondencji seryjnej
3. Twoja stara drukarka laserowa #clp620nd już nie daje rady, pas transmisyjny do wymiany
4. Udaj się do punktu ksero
5. Zapytaj ile kosztuje wydrukowanie 1 strony w kolorze
6. 1,50 zł / strona
7. Uuuuuu co tak drogo, dużo mam tych stron
8. No dobra niech będzie po 1 zł
9. Okej, ale poproszę najpierw
30. Już nie wspomnę, że bałwany od 10 lat mają opcję zapisz do pliku CSV (tekst rozdzielany przecinkiem), a w rzeczywistości jest rozdzielany średnikiem.


@pszczelarz: Wartości w pliku CSV często są rozdzielane średnikiem, albo dowolnym innym symbolem. To jest konfigurowalne przy zapisywaniu.
  • Odpowiedz
@pszczelarz: Hmm no tak, to nie ma sensu.
z wiki

Filtr konwersji CSV z pakietu Microsoft Office pracuje przy założeniu, że plik CSV używa przecinka jako separatora, tymczasem Microsoft Excel i Access wyświetlają i zapisują plik CSV w formacie zgodnym z ustawieniami regionalnymi systemu, czyli w przypadku języka polskiego używa średnika zamiast przecinka do rozdzielania pól. Aby umożliwić automatyczną konwersję, tworzone są dedykowane makra.
  • Odpowiedz
Świat się kończy.

Mój #rozowypasek przysedł dziś z #pracbaza, poszedł ze mną na spacer i zakupy, ugotował obiad, a teraz siedzi na kanapie i ogląda...filmiki z sekcji zwłok na YT okraszając to tekstami

"...ooo to wątroba, popatrz!"
"wyciąganie mózgu jest najlepsze"
"...o zobacz miała implanty...hehehe...a co oni jej te implanty z powrotem wkładają?...hehehe"

Powiedziałem żeby odsunęła się ode mnie, włożyła słuchawki albo wyłączyła głos. Zrobiła to :)

#zwiazki #heheszki #niecoolstory #
@grzemiak: Też lubię oglądać takie filmiki :D Kiedyś na sadisticu przez 40 minut oglądałam sekcję zwłok, gdzie szczegółowo i powolutku było wszystko wyciągane, omawiane, pokazywane.
  • Odpowiedz
Drogie Mirko,
piszę tutaj, bo nie mam pomysłu już co mam zrobić. Zamówiłam paczkę na adres firmy, w której pracuję i została ona dostarczona przez kuriera #inpost 22 grudnia. Nasze biuro mieści się w mieszkaniu w bloku. Ze zdziwieniem przyjęłam informację, że paczkę odebrał niejaki pan Sadowski, ponieważ taki człowiek u nas nie pracuje. Pytałam w portierni i również ochroniarze nikogo takiego nie znają, ale wspomnieli, że inni mieszkańcy mieli podobny problem
@patusia: ale to nie chodzi o krzyczenie na nich i wyżywanie się na ludziach na tej nieszczęsnej słuchawce, bo robota średnia. Tylko trochę ostrzejsze zasugerowanie, że mają się TERAZ zająć tą sprawą i chcesz TERAZ rozmawiać z centralą bo TY JESTEŚ #!$%@?. Odpowiednie akcentowanie w takich przypadkach działa cuda ;)
  • Odpowiedz
@patusia: ale kupowałeś coś w sklepie jako konsument? czy to wysyłka prywatna
jeśli jesteś konsumentem to nie ty sie tym powinieneś tym zajmować, tylko sklep. Ciebie powinno interesować jedynie skuteczne wydanie towaru. Zgłoś sklepowi, że towar nie został ci wydany. No a jak prywatna to gorzej
  • Odpowiedz
1. szukaj nowego telefonu ponad miesiąc, bo masz dość szerokie wymagania
2. znajdź w końcu idealny, uff
3. przejrzyj ceneo, allegro, olx - cała jedna sztuka na Polskę, ale trochę drogo
4. napisz do sprzedającego, zbij trochę cenę
5. zdecyduj że bierzesz, będzie wysyłkowo
6. sprzedający zamienia twoje nazwisko z adresem (!!!) przez co paczka idzie prawie tydzień zamiast 1 dnia
7. w końcu przychodzi, odpakowuję, wszystko cacy, uruchamiam
8. okazuje się,
Ale mi dzisiaj dziad na przystanku ciśnienie podniósł, to wy nawet nie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Stałam sobie przy rozkładzie jazdy i gadałam z mężem. I nagle czuje, jak mnie ktoś z bara popycha. Patrzę, a to jakiś facet lvl 60, stanął se i czyta rozkład bez słowa. Z mężem patrzymy po sobie i mówimy gościowi, że co on robi, a ten zaczyna się wydzierać, że stoję i
Robiłem dziś na siłce plecy, m.in. ściąganie drążka do klatki na maszynie. Po zakończeniu ćwiczenia poszedłem po ręcznik papierowy i środek do dezynfekcji, żeby zetrzeć po sobie maszynę. Sam nie lubię siadać na tłustych plamach na tapicerce czy znajdować czyjeś kłaki na siedzisku, więc zostawiam sprzęt w takim stanie, w jakim sam bym chciał go zastać. Wytarłem siedzisko, tapicerkę na blokadzie kolan i drążek, wszystko dość skrupulatnie. Kiedy szedłem wyrzucić zużyty ręcznik
  • 258
Mirki, nie uwierzcie w to co się stało bo i ja nie wierzę.
Siadamy do kolacji, patrzę a pod choinką trzy prezenty jak zawsze. Dla mnie, mamy i taty.

Tato bierze swój, mama swój ja biorę swój i nagle mama w krzyk
-Co ty robisz?!
Lekko zmieszany pytam o co chodzi
-To nie dla ciebie, to dla


Czaicie, #!$%@?? XD
Bo ja nie.

Pytam się
-Jak to?
-Masz osiemnaście lat, sam możesz
@roark_: Przypomina się mi historia, którą kiedyś mi znajomy opowiedział.

"Wracam z UK na święta, parę dni przed wigilią. Za oknem ulewa jakich mało. Nagle mama mówi:


( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
AAAAA

bądź ja

miej wysłać pismo

w sumie dużo róznych pism

na dzisiaj

ponieważ jesteś cyfrowo wykluczony w stopniu umiarkowanym to nie miej drukarki, więc korzystaj z punktu wydruku i ksera "Wydrukuś spółka krzak"

dojdź do Wydrukusia z oldfuckinopyroreksowym pędrajwem

daj pani w Wydrukusiu (5/10, blondyna niewysoka w nieco wymechaconej bluzie-#!$%@? i ostrym makijażu, na piersi miseczka A dumnie prezentuje się plakieta z odręcznie wypisanym tytułem UCZENNICA KIRA KLASA I)

pedrajwinto
Logika przychodni w #nfz naszej kochanej #sluzbazdrowia dzisiaj położyła mnie na łopatki.

Poszedłem na usg, na które zapisywałem się w piątek, ale to nic nie dało, bo i tak nie zostałem zarejestrowany. WTF. Przecież babka w recepcji kazała mi jeszcze specjalnie zapisać godzinę na karteczce, żebym nie zapomniał. Najwyraźniej w systemie coś się jej 'nie klikło' i mnie nie zapisała, tylko mi podyktowała że niby jestem zapisany... na szczęście pani doktor przyjęła
@takie_chwile_jak_te: Dokładnie tak jest jak napisałeś, ale Ty, czy ktoś inny zdaje sobie sprawę z tego, że to nie jest zależne od rejestratorki? System jest archaiczny, głupi, ludzie starsi nie będą dzwonić tylko stać od rana etc. i tak się kółko zamyka, bo brakuje lekarzy, ograniczona liczba przyjęć, a 1/3 dziadków chodzi z byle gównem, bo im się nudzi w domu to se chociaż pogadają z panią doktor, pokłócą się w
  • Odpowiedz
Spotkala mnie dzis nieprzyjemna sprawa. Na co dzien jestem przyjacielski, otwarty i chetny do pomocy. Dzis jednak doszlo do czegos co mnie zlamalo.

Jak wiecie pracuje w magazynie. Czasami dochodzi u nas do takiej sytuacji, ze nie ma wyznaczonej osoby do foliowania palet. W takiej sytuacji musimy to zrobic sami. Nic trudnego. Stawiasz palete na maszynie, naciskasz guzik i czekasz. Jak podjedzie ktos z nastepna paleta to chwile poczeka i powtarza proces.
  • 7
Krótka historia jak poważnymi partnerami do interesów są Ukraińcy.

Z grupą znajomych wybieramy się do Lwowa, noclegów szukamy przez lokalne strony, bo potrzebujemy dla sześciu osób, więc najlepiej pasuje apartament ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Po początkowej wymianie maili po rosyjsku, lvl gimbus ustaliliśmy cenę na 1500 uah/doba. Następnie miałem zadzwonić z potwierdzeniem i dopytać. Słabo gadam, a pisało że oni znają jazyki jak angielski to uderzyłem. Po paru
Kiedyś przyjechali do naszej szkoły Niemcy z wymiany (kilka osób brało udział w tym ja) i postanowiliśmy zabrać ich do Wilczego Szańca bo niedaleko i sami Niemcy bardzo chcieli pojechać. Na miejscu oczywiście las i bunkry, na niektorych wisiały tabliczki "wstęp wzbroniony" i moi znajomi debile myśleli ze słowo wzbroniony to przeciwieństwo do zabroniony i się wykłócali ze jak wzbroniony to można wchodzić i zwiedzać XD i idioci wchodzili do tych bunkrów
Dzisiaj żebrak poprosił mnie o wsparcie. Podjechał na wózku inwalidzkim, przepraszał że wygląda jak wygląda, że pewnie śmierdzi i w ogóle za to, że pewnie przeszkadza. Zaskoczyło mnie to, bo z reguły żebrzący są nieprzyjemni, a ten nawet aż tak nie śmierdział. Wydawało się, że faktycznie nie jest naciągaczem, tylko zły los go spotkał. Opowiadał mi o swojej chorobie i o tym jak go zus spuścił na drzewo (niestety nie pamiętam szczegółów,
  • Odpowiedz
no i jszcz co do tych długich spodni to założyłem dzisiaj takie jedne, które rok temu były na mnie sporo za luźne, tzn chyba nie zsuwały się z dupy, ale jednak zostawiały sporo luzu w pasie
no a dzisiaj z kolei może nie to że ledwo się dopięły, no bo nie, ale jednak o jakimkolwiek luzie z ich strony nie było mowy
to straszne jak bardzo roztyłem się przez ten rok ;//////////////////////////////
Chodtok - no i jszcz co do tych długich spodni to założyłem dzisiaj takie jedne, któr...

źródło: comment_kG3c0XHcUlXuWpDV3gaU8QWQQMfW6yJx.jpg

Pobierz
Mieszkam w internacie, w tym roku przyszedł rocznik 2000 i już sam nie wiem czy to ja mam ##!$%@? czy oni. Poniedziałek - pierwszoklasistka poznaje jakichś pierwszoklasistów. Środa - już się lizała z jednym. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Jak można się tak nie szanować? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#niecoolstory #boldupy
  • 89
Byłem dziś w ex przychodni z której się wpisałem ze względu na lekarza idiotę po kopię dokumentacji.
Obok stała kobieta z dzieckiem i prosiła ze łzami w oczach o zarejestrowanie dziecka do pediatry. A te suki powiedziały że skoro mieszka w #legnica od miesiąca to niech sobie jedzie do Gierałtowca. Poszedłem za nią i powiedziałem żeby dziś po 18 szła do szpitala do przychodni po pomoc. Dzieciak ze spuchniętym policzkiem, bolą ją
@sinuh: najlepsza jest tam pani lekarz medycyny pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Moja mama przyjechała na badania, na których najpierw pobrano krew i minutę po tym zmierzono ciśnienie... Wyszło wyższe niż powinno przez co nie podpisała pozwolenia na pracę. Uznała "pani powinna się leczyć na nadciśnienie, a nie pracować"... Szkoda tylko że mama codziennie mierzy ciśnienie i ma w normie.
Lekarka nie chciała zmierzyć ponownie ciśnienia, ani
  • Odpowiedz
Bądź mną
Jedź do mniej znanego mechanika ze swoją małą firmą bo goni cię czas i musisz naprawić auto
Mechanik młody ziomek, wszystko spoko, dogadujecie się nawet
-Ej bordo ty robisz przy komputerach
-no
-weź nam dograj program
Ok, więc ściągam i dogrywam ten program
22.08, godzina 10, oddaje im laptopa i mówię co i jak odpalać
23.08, godzina 9, telefon od mechanika, ej bordo coś nie działa, podjedź xD

#!$%@?, nie
#kroliki #niecoolstory #coolstory #truestory
Królik o 3 nagle dostał strasnzego kataru - kichał jak #!$%@?. Pojechalismy do całodobowego weta, do wyboru:
- zastrzyk przeciwobrzękowy
- płukanie nozdrzy bez znieczulenia (z tym płochliwym #!$%@? powodzenia)
- płukanie ze znieczuleniem (ryzyko tego że zdechnie)

Już zdecydowaliśmy na opcje ostatnią (był już znieczulany raz wiec luz), gdy nagle... nos mu sie odblokował xD