Dzisiaj miałem fart miesiąca. W czwartki mamy laborki grupami, jednego tygodnia jedna pogrupa, drugiego druga. Przez ten weekend majowy i fakt, że prowadzącego kiedyś tam nie było do samego końca mieliśmy wrażenie, że dzisiaj ma ta druga grupa. Niestety, okazało się, ze jednak my :S kumple nie bawią się w tak zbędne studentom rzeczy jak chodzenie na wykład więc w ogóle nie ogarniali o czym dziś będzie; ja na wykład chodzę, coś
Napisałem wczoraj maila na kontakt producenta mojego laptopa - skrzynka w .com, adres wzięya z angielskiej strony, no to napisałem po angielsku. Odpisali mi po angielsku i po polsku (nie wiem jak to zrobili, maila też mam w .com oO), miły pracownik podesłał mi link do sterownika od czytnika kart SD, który miał działać pod Windows 8, zainstalowałem i #!$%@?, dalej nie działa :S #niecoolstory #gorzkiezale
Wczoraj jadąc samochodem w mieście jakiś Typek jechał na rowerze i miał kamizelkę odblaskową, z tyłu miał napis "włącz myślenie". No to Typek jedzie środkiem pasa na 3 pasmowej drodze. Za każdym razem jak zostaje strąbiony przez samochód dogania pojazd na światłach i zaczyna pouczać kierowcę. Gościu ewidentnie szukał bylejakiego powodu żeby się kłócić z kierowcami i mówić im jak należy jeździć, a sam jedzie jak debil. Mam nadzieję, że dostał w
#podroze #polakicebulaki

Wczoraj niestety nie obyło się lądowanie bez soczystych "#!$%@?" i "#!$%@?". Mimo, że nie leciałam ani z, ani do Polski, nie ważne... Ów autor tych słodkich epitetów zagadał do mnie w czasie, kiedy " jego menedżer" - tak właśnie :333- poszedł do toalety. Po jakimś tam czasie :

- Słuchasz hiphopu?

- No słucham.

- A polskiego też?

- Nieee zatrzymałam się ostatnio 10 lat temu na Paktofonice,WWO i Kalibrze
Tak ogólnie to dziś byłem z fotką z fotoradaru w straży miejskiej. Przekroczenie o 47km, więc nielichy mandat i sporo punktów.

Wchodzę do pokoju, siadam na krzesełku i czekam. Facet ze straży mówi, no sporo przekroczone powinien być mandat 400zł i 8pkt, ale zdjęcie zostało zrobione ponad pół roku temu. Się pytam co w związku z tym? Okazuje się, że straż ma 180 dni na załatwienie sprawy w formie mandatu karnego. Po
@HadronsCollidor: Nigdy nie zapisuję takich pierdół :S jeszcze przed chwilą #!$%@?łem pełno numerów do ludzi, których znam, ale które mają zerowe prawdopodobieństwo że kiedykolwiek ich użyję. Minimalizm rulez.
Przypomniało mi się coś. Dziś byłem w Saturnie i kupowałem tusz do drukarki. Obok przy stoisku pomocy stał pracownik i jakiś facet w wieku 50-60 lat, prowadzili bardzo zażartą dyskusje. Gdy przechodziłem obok usłyszałem fragment.

Pracownik - Dlaczego zdecydował się pan na to tak nagle?

Mężczyzna - Bo mnie z pracy #!$%@?! (z wielkim uśmiechem na ustach)

Dawno nie widziałem tak szczęśliwego człowieka jak on kiedy to mówił.

#takietam #niecoolstory
Rano szedłem tuż za miło wyglądającą dziewuszką. Niezrażona śniegiem wyeksponowała 3/4 swoich nóg. Mimo, iż miała "normalne" buty, to nie udalo jej się utrzymać równowagi jakoś po 100 metrach (odkąd za nią szedłem). Zaśmiałem się delikatnie pod nosem, podbiegłem. "Szkoda", że zdążyła wstać, więc tylko spytałem czy nic jej się nie stało. Uśmiechnęła się lekko zażenowana a mi zadzwonił telefon "o której dotrę na miejsce". W trakcie telefonu umknął mi fakt, że
#absurd #niecoolstory

Podzielę się pewną historią.

Mój kolega został ostatnio zatrzymany przez policję i okazało się, że posiadał przy sobie niewielką ilość mariahuaen. Niestety nie miał przy sobie dowodu tożsamości więc zakutego w kajdanki przetransportowano skąd ten dokument wziął. Następnie pojechał na komendę główną gdzie odbywały się kolejne czynności - weryfikacja co to za środek, przesłuchania, protokoły itp. Niestety jak się okazało na komendzie głównej nie dysponowali takim urządzeniem jak waga, więc
Ogólnie to dziś wbijam na Orlen sobie kupić Nestea. Biorę picie z lodówki i idę do kasy. Babka kasuje picie i pyta które stanowisko, to jej mówie że ja nie tankowałem i chce tylko picie. Na co babka do mnie:

"NO ALE PRZECIEŻ TO JEST STACJA BENZYNOWA" z wielkim oburzeniem w głosie. No #!$%@? mać, sprzedają na tej #!$%@? stacji wszystko i wielkie pretensje, że kupuje coś nie tankując.

#niewiemjaktootagowac #niecoolstory
#lekarzedusz Chciołeś @ElCidX: wiedzieć, ino cierp. Do podrywu nie dodaje, bo słabe do tego. W sumie jakoś ta część do opisania jest ciężka do ciekawego przedstawienia.


Siedziała tam. Podszedłem. Spytałem, jakgdyby udając obcego, czy miejsce obok jest wolne i czy mogę się dosiąść. Wstała milcząc, a oczy jej załzawiły. Rzuciła mi się na szyje. Od ręki znów byliśmy parą, omijając okres "poznawczy". Jedynie tego dnia było trochę niezręcznie, no bo cóż...
Tak się z Wami podzielę, czego nauczył mnie ostatni tydzień:

1. Nie ufaj swojej intuicji. Jeżeli myślisz, że idziesz w dobrym kierunku to na pewno jesteś w błędzie.

2. Kup sobie plan miasta!

3. Naucz się czytać mapy.

W pierwszych dniach narobiłam tyle kilometrów, że do dzisiaj bolą mnie nogi (a nawet chyba sobie nadwyrężyłam ścięgno)... #niecoolstory #gorzkiezale
Wczoraj dostałem od PKP SMSa że pociągi na mojej trasie nie jeżdżą, dwie godziny później że przywrócili ruch na jednym torze. Dzisiaj się dowiaduję że to chłopak z mojej miejscowości wpadł pod pociąg. LINK.

Podobno szedł i rozmawiał przez telefon z dziewczyną, nie zauważył pociągu...

#niecoolstory
@Crecha: To jest całkiem przydatna darmowa usługa od PKP, wysyłają informacje o spóźnieniach itp.

@euzebio: Podobno jego mama jak się dowiedziała to, pomijając szczegóły, wylądowała w szpitalu na silnych lekach uspokajających. Po przebudzeniu się nadal nie bardzo wie że się stało, co się stało. Trochę straszne, ale warto sobie uświadomić że takie rzeczy jednak się zdarzają i trzeba na siebie uważać.
Byłem przed momentem świadkiem bardzo dziwnego wydarzenia więc #niecoolstory trochę #lolcontent

Wracałem sobie kolejką podmiejską (koleje mazowieckie). Siedzę w pierwszym wagonie przy [K]onduktorze (?), w połowie trasy wstaje i zaczyna sprawdzać bilety, podchodzi do [F]aceta obok którego siedzi [B]abka która rozmawiała z koleżanką siedzącą naprzeciwko szeptem (serio) i wtedy:

[F]: pokażę panu bilet jak pan powie by moja współpasażerka zamilkła

[K]: eee, niech pan nie robi awantury, każdy ma prawo do rozmowy
#niecoolstory #gorzkiezale #nienawidzeponiedzialkow Przechodząc przez przejście dla pieszych zauważyłem kilkucentymetrową warstwę zmieszanego błota i brudu spod kół samochodów, postanowiłem to przeskoczyć. Tak, dobrze myślicie, lądując jedną nogą poślizgnąłem się i wpadłem plecami w tę breję. Nic gorszego już mi się chyba w poniedziałek nie przytrafi... :(