Sztaluga stoi pusta...
Ogólnie to ostatnio nie bardzo miałem głowę do tworzenia nowych wpisów. Nie wiem czy Wy tak macie, ale czasami potrzebuję takich 3-4 tygodni przerwy od #mtg bo po prostu skumulowało się, że dużo decków złożyłem, coś tam pograłem i potrzebuję sobie skierować zasoby na inne rzeczy w życiu. Teraz już sobie wracam i mógłbym coś pisać.
Ale...
No sami widzicie co się dzieje z wykopem. Ciężko się przegląda, nie
Ogólnie to ostatnio nie bardzo miałem głowę do tworzenia nowych wpisów. Nie wiem czy Wy tak macie, ale czasami potrzebuję takich 3-4 tygodni przerwy od #mtg bo po prostu skumulowało się, że dużo decków złożyłem, coś tam pograłem i potrzebuję sobie skierować zasoby na inne rzeczy w życiu. Teraz już sobie wracam i mógłbym coś pisać.
Ale...
No sami widzicie co się dzieje z wykopem. Ciężko się przegląda, nie
Postanowiłem z tej okazji napisać parę słów.
TL;DR:
Zacząłem lurkować wykop jeszcze gdzieś na studiach, ale konto założyłem już później, jak pracowałem. Znaleziska mogą być, ale w zasadzie od samego początku harde mirko. W tym pierwszym okresie jak