Wpis z mikrobloga

Witam serdecznie,

użytkownik @E-Seven poprosił o coś z bloku Theros. Theros to ogólnie szeroki temat, jest to cały plane, pierwszy blok był 3 setowy, do tego set powrótowy, Theros beyond death. Można by dużo napisać.

Tutaj chyba muszę zaznaczyć, że nie chcę tych wpisów robić jakichś bardzo olbrzymich. Tematyka jest rozległa i pewnie niektóre będą większe, jak o EDH czy o Foil legendach. Ale ogólnie lepiej podzielić to na mniejsze partie, dłużej będę miał co pisać, dłużej będziecie mieć co czytać.
Myślałem, żeby jako coś z bloku Theros wrzucić którąś kartę ilustrującą nawiązanie do realnych mitów greckich, ale większość tych kart mam w „pudłach i szufladach” – to też Wam kiedyś opiszę, najlepiej przy okazji karty, której będę szukał przez 2 tygodnie. Z samego Therosa do głowy przyszły mi na początek: seria bogów i Ashiok. Ale ashiok to inna historia więc wybrałem Erebos, God of Death.

Ta karta mi osobiście z blokiem Therosa kojarzy się ze względów osobistych. Mój kumpel jak kupował mieszkanie w Krakowie to mówił że sobie zagramy w nim draft Therosa. Jakoś to mi zapadło w pamięć. Ostatecznie nie graliśmy drafta, ale EDH, i miałem deczek właśnie na Erebosie.

Sam Theros był takim blokiem, którym się miło rozczarowałem. Najpierw myślałem, że będzie słaby, bo jest oderwany od klimatu MTG. To tak jakbyś grał w jakąś grę RPG w klimacie raczej średniowiecznym, a nagle idziesz i są hoplici w sandałach xD. Wcześniej takie odstrzelone rzeczy to była kamigawa i mirrodin, ale to jeszcze dało się mentalnie ogarnąć. No ale, reprint Thoughtseize, fajne mechaniki i ciekawy flavor dały radę. Set i blok był bardzo przyjemny. Powrót do Therosa uznaję za bardzo udany, ale o tym przy może przy okazji kolejnego zbrodniarza w kolorach UG (Uro xD).

W Therosie podobało mi się devotion, wynajdowanie powiązań flavoru do mitologii, a także fajny frame enchantment creature. Taki też jest Erebos. Fajnie widać ten frame w wersji foil, którą nabyłem wtedy jakoś przesadnie drogo, ale mi się podobała. Teraz są też takie wersje w wersji constelation, z secret lair, ale te mi się aż tak nie podobają.
Erebos to chyba pierwszy monocolor deck jaki złożyłem do EDH. W sumie dalej go mam, ale ostatnio jakoś zmieniłem generała na Tergrid. Idea decku była prosta, dobre czarne permanenty żeby boostować devotion, dużo many z cabal coffers i nykthosa i Erebos, który dobiera karty i jest niezniszczalny. Grało się spoko, na takim stabilnym poziomie 5/10, gdzie 10/10 to cEDH a 3/10 to precon.

To na dzisiaj tyle, ale do klimatów Therosa jeszcze planuję wrócić w swoich wpisach.
Pozdrowienia!

#mtg #magicthegathering #mtgna30procent
ckiler - Witam serdecznie,

użytkownik @E-Seven poprosił o coś z bloku Theros. Ther...

źródło: comment_1667506046ylqI4VPaGs0CWvYWmyVjVh.jpg

Pobierz
  • 4
@ckiler: set który ma u mnie specjalne miejsce w sercu, chociaz zaczynałem za drugiej ravnici to w therosie mocno sie uaktywnilem z graniem. Pierwszy i jedyny deck do standardu, pierwszy deck do moderna. W międzyczasie moj lgs zrobil tak zwaną ligę gdzie decki ograniczone były do bloku therosa mialy budzet do 20$, a takze decki mialy byc tematyczne. Super sprawa, mialem okazje wkrecic sie w magic i pograc z deckami na
@VoHe bardzo fajnie, ja pamiętam że wtedy całkiem sporo standardu oglądałem z okazji jakichś streamow typu pro Tour. Ciekawe że typowo multicolorowa ravnica nieźle łączyła się z blokiem monocolor