via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
Ja pierdziele, w jakim my żyjemy "bantustanie" żeby prezes prywatnego banku publicznie lobbował za podnoszeniem stóp i zarzynaniem ludzi na kredytach brakiem regulacji oprocentowania kredytów - żeby generować nieograniczone niczym zyski banków. Niestety ale to zagadnienie trzeba uregulować bo zaraz będzie masa upadłości a mieszkania będą skupować fundusze, które urządzą sobie tu raj.

Przecież gdziekolwiek w cywilizowanym świecie taki człowiek pociągnąłby na dno nie tylko siebie ale i całe RPP bo padłby na nich cień podejrzenia o spekulacje na rynkach kredytów ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Wybaczcie ale dla mnie to już jest gruba afera, najpierw obniżenie stóp na kilka lat do niespotykanie niskiego poziomu, pompowanie socjalu - a teraz gwałtowne podnoszenie stóp i wywoływanie kryzysu. Sorry ale czekają nas ciężkie czasy w których nawet wśród ludzi którzy brali kredyty jak ja 10 lat temu nie będzie nas stać na zapłaconie raty
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PanBulibu: jaka tam afera. Numer powtarzany od zawsze i cały czas skuteczny. Kilka lat taniego kredytu i strzyżenie baranów. Ludzie się na to łapią bo mają pamięć złotej rybki - 2 lata wstecz.
  • Odpowiedz
Sorry ale czekają nas ciężkie czasy w których nawet wśród ludzi którzy brali kredyty jak ja 10 lat temu nie będzie nas stać na zapłaconie raty z jednej pensji.


@PanBulibu: To nie wiem jak ten kredyt brales. Ja bralem 8 lat temu. Jeszcze dlugo bedzie mnie stac na splate raty. Kredyt bralem z glowa, przez ten czas zaoszczedzilem, nadplacilem, mam odlozone.

Teraz rata to 7% moich dochodow. Stoopki moga se jeszcze
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
Zaczyna się pierdzielenie o mitycznej spirali ( ͡ ͜ʖ ͡)

Zabierz ludziom 30% z wynagrodzenia i siły nabywczej, strasz, że do końca roku stracą nawet 40% i oczekuj, że nie pójdą po podwyżki - i mówią to ludzie, którzy niczego nie produkują, nie wytwarzają ani nie wymyślają - ale zarabiają w setkach tysięcy miesięcznie.

https://www.money.pl/gospodarka/spelnia-sie-najwiekszy-koszmar-nbp-place-w-polsce-ujawnily-nadciagajace-klopoty-6760609790876480a.html

#moneypl #inflacja #banki #pieniadze
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Według #moneypl przeciętne wydatki na żywność dla jednej osoby to 331 zł. Chyba liczą razem z zarodkami i tymi co się urodzą do 2050 roku.

Mi wychodzi ok 1000 zł. Nawet jakbym docisnął kartofle ze schabowym i kapuchą, chleb z metką to nie ma szans aby wyszło 331 zł. Wszyscy jedzą czokoszoki na wodzie?

#propaganda #wolnemedia #pytanie #jedzzwykopem
t.....h - Według #moneypl przeciętne wydatki na żywność dla jednej osoby to 331 zł. C...

źródło: comment_1621840376Rugiec0EricZ7dcAZN4gFj.jpg

Pobierz
  • 66
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@thomekh: 331 spokojnie się da na jedna osobę kupując w dyskontach. Ja nie wiem ale chyba nieźle przepłacasz albo ściemniacz i nie masz pojęcia o zakupach. Ja kupuje co tydzień mnóstwo warzyw i owoców wysokiej jakości dla dwóch osób za 100 zł w Warszawie. Mięsa mało (powiedzmy wydaje max 20 zł), ryby powiedzmy 50 zł i jakieś dodatkowego rzeczy typu jogurty itp 50 zł. Wychodzi 220 zł na dwie osoby
  • Odpowiedz
Dziennikarstwo (nie tylko polskie oczywiście) to największe g---o. Jak nie sprzedajne mendy, lewacy/prawacy to coraz częściej po prostu zwykłe tępaki i głupki.

Wykopaliście takie g---o z płomieniem --> https://www.wykop.pl/link/4737941/kobiety-wiecej-biora-niz-wplacaja/

Nie wiem, ile razy trzeba powtarzać, że średnia życia niewiele ma wspólnego z długością pobierania emerytury. To, że na wykopie ciężko to wytłumaczyć to "rozumiem", ale jak już "poważni" dziennikarze nie mają pojęcia o czym piszą to trochę jednak boli.

Nauczcie
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dokładnie, to samo zauważyłem (choć nieco później): https://www.wykop.pl/link/4737941/comment/61882519/#comment-61882519
Bazowałem jednak na skróconej tabeli, stąd jeszcze nieco inne wyniki.

Ale i tak, to tylko gdybanie, bo ci, którzy właśnie przeszli na emeryturę, przeszli przez kształtowanie się dzisiejszego systemu emerytalnego, więc trudno przewidzieć, jak to rzeczywiście wygląda, bazując jedynie na danych demograficznych. Przydałyby się takie wyliczenia prosto z ZUS.
  • Odpowiedz
  • 0
@krootki Zgadzam się, że statystyka ta uwzględnia "rownież" wszystkich, którzy nie wpłacili nic do systemu. Czyli jednak uwzględnia tych, którzy nie dożyli do emerytury. Autor nie mówi o konkretnej osobie, a o statystycznym mężczyźnie/kobiecie. Oczywiście, jego szczegółowe aproksymaty są błędne. Nie zmienia to faktu, że uwzględniając osoby, które nie dożyły do emerytury, prawdopodobnie, mężczyźni pobierają mniej z systemu per capita niż kobiety, nie mówiąc już o wartościach całkowitych per płeć. Nie
  • Odpowiedz