Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Elodin: A jakie ma znaczenie, czy to serial superhero, czy niesuperhero? Słaby seria, to słaby serial. Są dziesiątki słabych seriali dramatycznych i nikt nie pisze "Kolejny serial dramatyczny to coś, czego świat potrzebuje teraz najbardziej". Nie mówiąc już o tym, że komiksowy "Legion" był jednym z najlepszych tego roku dla przykładu ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Dopiero teraz zobaczylem przez przypadek, ze juz wyszlo The Defenders ale nie ogladalem jeszcze Iron fist wiec najpierw pobralem ten serial.

K---a jaki on jest slaby xD Ogladnalem pol h, ale zezunacja zbyt mocno weszla i sie zastanawiam czy moge ogladac Defenders bez ogladania tego czegos i nie stracic zbyt wiele?

Daredevil byl zajebisty, Jessica Jones tez spoko, Luce Cage jeszcze uszedl, ale najwidoczniej z kazda kolejna postacia poziom spada

#seriale
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ShadyTalezz: Mi pasowało tempo Defendersów, a nawet pierwsze 3-4 odcinki, gdy się poznawali i zawiązywał się główny wątek, bardziej mi pasowało niż końcówka i finał. Nie wiem, co mieliby robić przez jeszcze 5 odcinków.
To jest bolączka solowych marvelflixow, zamiast zrobić 8 porządnych albo średnich odcinków, jest 13, które się ogląda jednym okiem. A po DD1 i JJ tendencja jest raczej zniżkowa, z całkiem niezłym The Defenders.
  • Odpowiedz