O wulkanach powiedziano już wszystko, więc czas na oglądanie.

Łazik marsjański Magma White w 2013 roku pojedzie na marokańską pustynię, gdzie sprawdzi się w warunkach zbliżonych do panujących na Marsie. W wyprawie, która będzie symulacją prawdziwej misji marsjańskiej, wezmą też udział „kosmiczni” turyści...

Nagradzane polskie łaziki wreszcie wdrażane w programach kosmicznych. Magma White z Torunia posłuży jako platforma testowa dla francuskiego georadaru Wisdom, który w 2018 roku poleci na Czerwoną Planetę.

Wulkany tarczowe to w gruncie rzeczy bardzo grzeczne twory - zamiast wyrzucać lawę w jednej wielkiej eksplozji, wylewają ją z siebie leniwie. Nagrana tutaj "erupcja" wulkanu Kilauea zaczęła się np. w 1983 roku i trwa po dziś dzień, najdłuższe takie zjawisko ostatnich ~200 lat.

W Polsce mało o nich słychać, ale jednak mamy się czym pochwalić. Mowa tu o robotach wykonanych przez naszych kreatywnych rodaków. Zobaczcie kilka najlepszych polskich konstrukcji.

Polski łazik marsjański MAGMA2 zwyciężył w prestiżowych, międzynarodowych zawodach University Rover Challenge w Stanach Zjednoczonych.

Wulkan wznosi się na wysokość 1247 m n.p.m. i zajmuje powierzchnię 1,430 km2, co stanowi 13.7% powierzchni wyspy. W głównym kraterze znajduje się jezioro lawowe Halemaʻumaʻu. Ostatnia erupcja wulkanu rozpoczęła się 3 stycznia 1983 roku i trwa do teraz.

Dotychczas sadzono ze komora magmowa rozciągała się na szerokość od 40 km do 60 km.

A dokładnie Twój podpis, bądź cokolwiek chcesz, na panelu pierwszego polskiego sztucznego satelity "LEM" Napis musi być zgodny z przyjętymi normami obyczajowymi i polskim prawem.

Polski robot Magma na podium konkursu łazików marsjańskich

Informacja o konkursie University Rover Challenge (3-5.06.2010 Utah, USA)

Magma to projekt robota mobilnego, który jest realizowany wspólnie przez studentów z Politechniki Białostockiej, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz stowarzyszenie Mars Society Polska.

1219 metrów pod powierzchnią, na dnie Oceanu Spokojnego. To najgłębsza erupcją, jakiej nagranie zarejestrowano. Po raz pierwszy widać nawet przepływ lawy po dnie oceanicznym, a także metrowej średnicy bańki lawy i pary wodnej. Krewetki się nie przejmują i pływają w okolicy.

Magazyn trochę kulturalny, trochę społeczny. Kolorowe zdjęcia (-:

Strona jest po rosyjsku i trochę wolno się ładuje. Ale zebrana kolekcja zdjęć jest bardzo ciekawa. Przynajmniej takich kataklizmów nie mamy w Polsce. Możemy je spokojnie oglądać z daleka.