@Kepucz: z tych co ja bywałem to na rogu łęczyckiej i skłodowskiej Verona czy jakoś takoś.
Blaszak na rynku na bartodziejach jest ciekawy i koło biedronki na skłodowskiej visa vi balatonu.
  • Odpowiedz
@Kowal04: zawsze znajdzie się jednak ktos, kto kupi taką marynarkę "bo to przecież boss za 15 zł a wy co?", chociaż wygląda w czymś takim jakby dostał to od starszego brata :D
  • Odpowiedz
Mirki i Mirabelki, jakie ceny są w lumpeksach w większych miastach ? Byłem raz w Krakowie po zobaczeniu tego wpisu z marynarką mirka i w sumie nic ciekawego nie znalazłem, oprócz jednego swetra (100% wełny meryno). Na metce było 20, ale zapłaciłem 16 w sumie i niby i tak 100 razy taniej niż w galerii ale w sumie troszkęmęczy mnie, że za sweter zapłaciłem więcej niż on za marynarkę ( ͡
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mysciak: Lumpeksy dzielą się na te gdzie cena jest od sztuki i na te gdzie są na wagę. Zazwyczaj tam gdzie na sztuki jest trochę mniejszy bałagan i nieco lepsze ubrania, ale nie jest to zasadą.
  • Odpowiedz
@Mysciak Wszystko zależy od lumpeksu. W niektórych robią też wyprzedaże, ale to trzeba śledzić na bieżąco. Wyszukiwanie rzeczy w lumpeksach, w dobrych cenach, pochłania masę czasu. Zastanawiam się nawet, czy się tym nie zająć zawodowo ( ͡° ͜ʖ ͡°) Większość ludzi sobie wyobraża, że wyjdą do lumpeksu i od razu wymienią całą garderobę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Witam chcę spróbować przygody z lumpeksami, znacie jakieś dobre lumpeksy w Białymstoku? Macie jakieś porady dla zielonego łowcy ubrań?
#lumpeks #secondhand
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZEJDZIE TA NOWELIZACJA USTAWY I DO LUMPEKSÓW BĘDZIE MOŻNA CHODZIC TYLKO Z LICENCJĄ BO SERIO NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD KUPUJĄ WSZYSKO NA KILOGRAMY
  • Odpowiedz
Są w Warszawie jakieś jeszcze normalne lumpeksy? Mam wrażenie, że przez modę przed kilkoma laty na lumpeksy... to z dyskontów odzieżowych, pozmieniały się w LUKSUSOWA ODZIEŻ NA WAGĘ 155,99zł/KG!!!!!! TANIO, TYLKO MARKOWE, ADIDAS, DŻONY ŁOPSAM, COPA'W DUPEEGUPIACIPAS, TUTAJ UBIERAŁA SIĘ MAŁGORZATA KTÓRA GRAŁA w 465 ODCINKU MODY NA BYCIE Z------M!!! Raz wszedłem do jednego w okolicy Woli/Ochoty, zwykła koszula, nawet ujdzie, podaję na wagę, a Grażyna jedna do drugiej, ej, tego nie
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Mirki chyba jestem poje€&@y ostro
Co tydzień jak są dostawy w #lumpeks robię wjazd na pobliskie ciuchlandy i skupuje firmowe ciuszki które są w nienagannym i ładnym stanie. Mam pare polówek Ralpha Laurena, dwie bluzy Adidasa z lat 90, starsza koszulkę Nike przed zmianem loga, a ostatnio nawet szmata z Burberry się trafiła, myślałem ze fake a okazało się ze autentyk z lat 90.
Nie chodzę w nich,
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Dobry wieczór miraski i mirabelki! Jestem na pewnym etapie zmiany swojego życia, gdzie to dochodze do wniosku że nowe ubrania nie są mi koniecznie potrzebne i na spokojnie mogę ubierać się w #ciucholand czy #lumpeks
Sęk w tym że jestem jeszcze młoda, co to jest te 20 lat i łapią mnie z tego tytułu kompleksy. Chcę w życiu poczuć się na prawdę wolna, nie przywiązywać

Czy ubieranie się w ciucholandzie to siara?

  • Tak! 6.1% (6)
  • Nie ;) 93.9% (92)

Oddanych głosów: 98

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Joey89: ktoś ostatnio o to pytał, ja z mojej strony polecam:
Czechów (zagłębie szmat ;) - w Orfeuszu oraz przy Paderewskiego koło Biedronki. Można upolować coś fajnego i niezniszczonego za grosze, dużo markowych i dobry sort (mój ojciec całe naręcza firmówek sobie tam kupił). Natomiast na LSM NIE POLECAM hurtexu na targu rpzy Wileńskiej - z biegiem lat mają coraz gorszy sort, pełno zniszczonych, dziurawych szmat, tłum ludzi i ceny
  • Odpowiedz
@sil3nt: O dobre ciuchy chyba łatwiej w lumpach w mniejszych miastach- w takim Kato ludzie będą się znali na ciuchach, a w mniejszych miastach ominą koszulę RL, bo obok będzie leżała Zara. Tak wynika z moich doświadczeń.
  • Odpowiedz
@wykopowyskrzat: Chodziłem trochę po Krakowie, chodziłem po swoim ojczystym mieście <50k i moje wnioski są takie- łatwiej coś upolować w małym mieście, bo w większych ludzie lepiej znają się na ubraniach, a w takich małych to dla wielu ludzi szczytem luksusu jest Adidas i Zara.
  • Odpowiedz