via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
W Czechach lub na Słowacji gdy panna chce przedstawić swojego chłopaka rodzicom. Zapraszają go do domu na wspólny posiłek. Po posiłku częstują kofolą i czekoladę studentską.
To jest ważny test, jeżeli wybranek nie zachwyci się smakiem tego wykwintnego trunku i nie wzgardzi obrzydliwą słodyczą tej czekolady (to takie cukiernicze disco polo), wtedy rodzice wyciągają zresztą słuszny wniosek, że chłopak pochodzi z gminu i ma typowo plebejski gust.
Więc drogie Mirki, jeżeli wpadnie
Pobierz Pan_Mysz - W Czechach lub na Słowacji gdy panna chce przedstawić swojego chłopaka rod...
źródło: comment_rITIhg9csUUeuNNVskbGq8RzHdw07uHH.jpg
@Pan_Mysz: Możecie nalać polaczkowi zupy czosnkowej. Polaczek wypije duszkiem i powie, że cierpkie i jakieś mdłe. Dacie polakowi nakládanego hermelína, to powie, że to jakiś zgniły czosnek. Przygotujecie polaczkowi knedlika z gulaszem z mięsa bardzo dobrej jakości, powie, że jakoś mało tych knedlików i w ogóle dziwnie smakują. Dlatego mnie nie dziwi, że 3/4 z was, biedaki, szkaluje KOFOLĘ. Nie dziwi mnie to, ponieważ wiem, że jesteście tylko biednymi cebulakami i