Wczoraj po raz pierwszy obejrzałem Lśnienie. Jakoś nigdy nie miałem okazji, a ostatnio nabyłem książkę, którą przedwczoraj skończyłem, więc postanowiłem obejrzeć. Szczerze mówiąc, to nie wiem, czemu ludzie się tak bardzo zachwycają tym filmem - Jack bardziej wygląda w nim na psychopatę i dupka, Wendy to głupia p---a (przynajmniej wiadomo, czemu w tej wersji Jack chce ją zabić), a Danny jest strasznie nijaki. No i Tonny, który został przedstawiony w beznadziejny sposób.

Udało
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Film - 3/10

Książka - 8,5/10

@cheft: Chyba odwrotnie (chociaż film to też nie jest jakieś arcydzieło). Większość ekranizacji Kinga jest lepsza niż jego książki. Nieprzypadkowo mówi się, że lepszy z niego scenarzysta niż pisarz.
  • Odpowiedz
Mircy, ale fajnie, sesja zakończona sukcesem, wypożyczyłem sobie Szkieletową Załogę, będę czytał w domu, czytałem już parę lat temu, ale chcę sobie zawalistą Mgłę odświeżyć i równie zawalisty Jaunting. Mgła to po prostu majstersztyk i jak cios obuchem siekiery w głowę.( ͡° ͜ʖ ͡°)

A i jeszcze są świetne opowiadania Babcia, Człowiek który nie podawał ręki. Ogólnie to dla mnie chyba najlepszy zbiór opowiadań króla. Ale tylko ciut
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mircy, ale będę czytał Wielki Marsz S.Kinga, który to dzisiaj wypożyczyłem. Co prawda kiedyś już czytałem, ale książka warta jest drugiego razu. Ta szybkość akcji, i w ogóle niebanalny pomysł ( ͡° ͜ʖ ͡°) Książka super, kto nie czytał niech nadrabia , szczególnie fani Kinga. Polecam. Znowu jak usiądę to nie odpuszczę aż całości nie łyknę, jak za pierwszym razem...

#king #stephenking #ksiazki
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Stephen King to mój mistrz słowa pisanego.

"Chyba właśnie po tym można poznać ludzi naprawdę samotnych... Zawsze wiedzą, co robić w deszczowe dni. Zawsze można do nich zadzwonić. Zawsze są w domu. Pieprzone "zawsze"."

#cytaty #king #ksiazki #foreveralone
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

szukam opowiadania S. Kinga, było to coś o psychofance która nie daje spokoju kolesiowi, w końcu fanka umiera ale nawet po śmierci nawiązuje z nim kontakt kojarzy ktoś tytuł?

#king #pytanie
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#king - Pan Mercedes - wciąga od samego początku, znając wcześniejsze dokonania Kinga, spodziewałem się pewnych para- zdolności od bohaterów i mimo, że ich nie znalazłem, książka rewelacyjna. Ostatnie 60 stron czyta się na jednym oddechu,a do tego powstrzymuję się cały czas rękę, aby nie przewracała kartek, by zobaczyć co jest dalej! #ksiazki
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach