Chcąc nie chcąc chyba 1 raz posiedzę tutaj do 5:00. Wróciłem do domu załatwić parę spraw. Z różnych powodów jestem zmuszony spać w tym samym pokoju co ojciec. Znaczy spałbym gdyby nie warkot odpalanej kosiarki tzn. chrapanie. Nawet ciężko było mi się skupić by napisać ten wpis. Na szczęście o 5 wstaje do pracy. #gorzkiezale #jakzyc #jakspac
Ja #!$%@?ę, Miry, leżę sobie, oglądam film na lapku i nagle czuję, coś mnie łaskocze w rękę. Myślałam, że jakiś włos, strzącham - dalej gilgocze. Patrzę ja pod światło a to kuźwa pająk. (,)
Nie boję się tych #!$%@? aż tak strasznie, ale i tak wyskoczyłam z łóżka, przetrzepałam pościel, bo w locie gdzieś dupka zgubiłam. Nie widzę go nigdzie, i teraz boję się położyć. (