Ostatnio miałem okazję słyszeć, że europoseł Tarczyński raczył był złożyć doniesienie do prokuratury na profesor Engelking za rzekome kłamstwa ws zachowania Polaków wobec Żydów w czasie powstania w Getcie Warszawskim. Zapewne szczególnie nie przykułoby to mojej uwagi, gdyby nie dwa drobne fakty:
1. profesor Engelking zwróciła uwagę na tzw szmalcownictwo
2. osoba komentująca (też profesor), zasugerowała, że rodzina europosła (dziadek) była szmalcownikami i są na to dokumenty w IPN. Był w NSZ
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TWezmyr: to ciekawe, też szukałem i nic nie znalazłem, więcej IPN to głównie dokumenty bezpieki komunistycznej, więc wymagają bardzo wnikliwej weryfikacji - UB/SB potrafiło też fabrykować teczki niewinnym osobom byleby tylko skompromitować je albo szantażem zmusić do współpracy.
  • Odpowiedz
  • 0
@Podstarzaly_Mandalorianin dla mnie jasne, że każdy ma swoje życie do momentu, gdy nie następuje działanie mające na celu zmienić opis rzeczywistości. Jeżeli okaże się, że dziadek jego nie był tak czysty, jak on próbuje to opisać, to oczywiście nadal nie ma znaczenia dla jego życia tu i teraz, ale próba manipulacji obciąża już tylko jego. Tu i teraz.
  • Odpowiedz