Kilka lat temu na stronie Inżynierii Wszechświetności czytałem dość ciekawą serię artykułów wprowadzających w tematykę #gamedev'u. Teraz poradnik ten doczekał się odświeżenia i autor zapowiada kontynuację serii.
Poradnik w formie PDF można znaleźć na tej stronie.
#gamedev #unity3d Dawno temu zrobiłem małą gierkę na androida https://play.google.com/store/apps/details?id=com.devbricks.laserbird&hl=pl było to napisane w jakimś gównosilniku andEngine, który nadawał się do nasypania sobie soli do dupy :D Jako, że od niedawna zacząłem się bawić unity3d to w ramach rozrywki i odskoczni od codziennej pracy postanowiłem zrobić remake swojej megaprodukcji i oto takie małe demko. Narazie skupiłem się na obsłudze multitouch i kontroli naszego ptaka.
no no, wiem, też w unity trochę dłubię, fajne całkiem, na pewno na nadchodzącym gamejamie użyję unity :) polecano mi monogame a że chcę w koncu napisać małą (zawsze się biorę za zbyt duże projekty których nigdy nie kończę) grę na komórki to stwierdziłem że będzie do tego idealne
Ale chociaż skończyłem M16 przy okazji do zestawu attachmentów dołączył uchwyt. Mam już dość dobry arsenał, trzeba w końcu to gówno oteksturować i wrócić do wrzucania porządnych gifów, bo te gównorendery dają mało plusów :(
Poniżej jeszcze zestaw celowników, latarka i chwyt
Animacja oka. Dodany 'efekt' lekkiego poruszania się smoka, który ma imitować jego oddychanie. Będziemy chcieli jeszcze to poszerzyć o kilka klatek zmniejszania się źrenicy. Jak to wyszło Waszym zdaniem?
Wraz z kolegą postanowiliśmy zacząć tworzyć gry mobilne. Zainteresowanych rozwojem naszej “firmy”, postępami prac nad grami i pomysłami, zapraszamy do obserwowania tagu #somagames. Będziemy dzielić się także wnioskami, jakie wyciągniemy podczas naszych działań
@SomaGames: Nie wiem jak jaszczury otwieraja oczy ale mój pies wyglada czasem jakby spał z otwartymi oczami a sie okazuje ze ma cos jakby kolejna powieke, jakos do tej pory nie dochodzilem co to jest :) za to tutaj macie jak kotki otwieraja oczy :)
@sortris: Niee, one są na serio kiepskie, amatorszczyzna, jak zrobiłem swojego L96 i porównałem siatkę z tym z BFa to wtedy widać ile niedoróbek jest w moim
Wraz z kolegą postanowiliśmy zacząć tworzyć gry mobilne. Zainteresowanych rozwojem naszej “firmy”, postępami prac nad grami i pomysłami, zapraszamy do obserwowania tagu #somagames. Będziemy dzielić się także wnioskami, jakie wyciągniemy podczas naszych działań (marketing, statystyki itp.)
@SomaGames: Ładnie, tylko niech animacje będą ładne i pamiętajcie (niech grafik pamięta), że jak oko się otwiera to źrenica przez chwilę jest rozszerzona i chwilę potem wraca do takiej małej, nie wiem jak to jest u smoków, ale u ludzi tak:
Ciekawa apka dla #androiddev a dokładniej #gamedev :) Pozwala łatwo sprawdzić czy nasza gra nie zjada za szybko baterii, nie ma fps dropów, może używa za dużo cpu i możemy spróbować przenieść część pracy na gpu, ogólnie moim zdaniem must have dla developerów gier.
Jak zatrzymać przy grze mobilnej graczy żeby nie odinstalowywali jej szybko? Co musi taka gra posiadać? Najlepszy byłby motyw taki żeby gra stała się coś w rodzaju "Na wszelki wypadek" czyli taką, którą byś trzymał w telefonie zawsze. Ja mam taką grę, którą zawsze trzymam na tablecie, na czarną godzinę, jakby zabrakło prądu, internetu i bardzo by mi się nudziło, a jest to OpenTTD.
@TadeuszSynZygmunta: Ja osobiście lubię jeśli wynik w grze zależy ściśle od mojego skilla, czyli odpada pay2win, odpadają gry prowadzące gracza jak po sznurku i nie dające mu inwencji. W pewnym momencie uznaję, że rozpracowałem mechanikę gry, znalazłem najoptymalniejszy sposób grania, a reszta zależy już tylko od szczęścia lub wydania hajsu na jakieś pierdomonetki.
Co do reVoid, które miałem, pograłem i odinstalowałem (zaznaczam, że to tylko moje odczucia):
@TadeuszSynZygmunta: Zagrałem w reVoid kilka tygodni temu i w sumie faktycznie odinstalowałem po kilku minutach. Teraz jak spytałeś, to zainstalowałem ponownie, pograłem kilkanaście razy i wydaje mi się, że wiem czemu gra nie przyciąga mnie na dłużej (oczywiście są to mocno subiektywne przyczny):
1. Niezbyt dokładne sterowanie w połączeniu z szybkością meteorytów sprawia, że gra naprawdę jest trudna. Sterując strzałkami astronauta posiada lekką bezwładność, która jednak jest wystarczająca, aby wywołać uczucie, że nie do końca panuje się nad postacią. Sterowanie akcelerometrem to już w ogóle pomyłka, omijanie tak szybko lecących przeszkód jest dla mnie nierealne.
2. Te najmniejsze gwiazdki, które należy zbierać są zbyt małe (vide niedokładność sterowania). Z większymi jest
Poradnik w formie PDF można znaleźć na tej stronie.