Wpis z mikrobloga

Pytanie na dziś:

Jak zatrzymać przy grze mobilnej graczy żeby nie odinstalowywali jej szybko? Co musi taka gra posiadać? Najlepszy byłby motyw taki żeby gra stała się coś w rodzaju "Na wszelki wypadek" czyli taką, którą byś trzymał w telefonie zawsze. Ja mam taką grę, którą zawsze trzymam na tablecie, na czarną godzinę, jakby zabrakło prądu, internetu i bardzo by mi się nudziło, a jest to OpenTTD.

#gamedev
  • 22
@TadeuszSynZygmunta: Nikt Ci tak naprawdę nie odpowie, gra musi mieć to coś, kazdy z Was czuje co to, ale nikt tego nie potrafi zdefiniować, myśle, ze gracz musi mieć motywację do ukonczenia gry - np ciekawą fabułę, a jeśli to jest gra jak Twoja to przede wszystkim, musi być miodna w swoim gejmpleju.

No i weź pod uwagę sam rynek gier mobilnych. Gry są w głównej mierze darmowe, więc miliony osób
@TadeuszSynZygmunta: Na tyle nie wielka, żeby jej obecność nie przeszkadzała nawet w telefonach z małą ilością dost. pamięci, tak prosta, że możesz grać nawet zagrać jeżeli masz tylko 1 lub 2 minuty wolnego czasu, plus system ulepszeń, ale tak zbilansowany, że długo trzeba grać, żeby ulepszyć postać/rozgrywkę na maxa, a żeby gracz miał złudne wrażenie, że robi szybkie postępy. Pamiętam, że kiedyś miałem takiego baseballa na androdzie zainstalowanego przez bardzo długi
Musi sie wyrózniac i działac dobrze na jak najwiekszej liczbie urzadzen także wszelkie gry na gotowych silnikach typu Unity odpadaja na starcie gdzie prosta platformowka 20mb zajmuje i muli sprzet. Nie grafika i efekty a rozrywka gracza sie liczy. Np ja do dzis męcze fallout 2 mimo ze ma ponad 15 lat a ja prawie 30. Nowe gry odpalam na 15-30 min pozachywacac sie grafika i do kosza.
@TadeuszSynZygmunta: Ja osobiście lubię jeśli wynik w grze zależy ściśle od mojego skilla, czyli odpada pay2win, odpadają gry prowadzące gracza jak po sznurku i nie dające mu inwencji. W pewnym momencie uznaję, że rozpracowałem mechanikę gry, znalazłem najoptymalniejszy sposób grania, a reszta zależy już tylko od szczęścia lub wydania hajsu na jakieś pierdomonetki.

Co do reVoid, które miałem, pograłem i odinstalowałem (zaznaczam, że to tylko moje odczucia):

- gra jest wbrew
@TadeuszSynZygmunta: Zagrałem w reVoid kilka tygodni temu i w sumie faktycznie odinstalowałem po kilku minutach. Teraz jak spytałeś, to zainstalowałem ponownie, pograłem kilkanaście razy i wydaje mi się, że wiem czemu gra nie przyciąga mnie na dłużej (oczywiście są to mocno subiektywne przyczny):

1. Niezbyt dokładne sterowanie w połączeniu z szybkością meteorytów sprawia, że gra naprawdę jest trudna. Sterując strzałkami astronauta posiada lekką bezwładność, która jednak jest wystarczająca, aby wywołać uczucie,
@TadeuszSynZygmunta: Dobrze by było gdyby gra posiadała pewną otoczkę wyjątkowości, swój własny świat. Tak jak w filmach z serii dajmy na to StarWar czy Władcy Pierścieni masz wykreowany cały świat, tak samo gra mogłaby się składać z przemyślanych dodatków, jakiejś ciekawej historii, kolejnych wersji powiązanych ze sobą a nie być jedynie czymś co zainstalujemy i po prostu zaczniemy z marszy grać.
@sortris: Niestety nie ma wersji na Androida. Pierwsza wersja tej gry powstała we Flashu i można w nią zagrać na Androidzie (trzeba trochę pokombinować), aczkolwiek nie na wszystkich urządzeniach działa płynnie. Remake gry (The Binding Of Isaac: Rebirth), który niedawno wyszedł i jest dużo lepszy, jest dostępny na PC, PS4, PSV, Wii U, Xbox One. Na razie nie wiadomo, czy pojawią się porty na Androida i iOS.