Dlaczego do fuzji jądrowej potrzebne są izotopy wodoru czyli tryt i deuter, a nie wystarczą "standardowe" atomy wodoru?
No i jak już są potrzebne te izotopy to dlaczego nie można "połączyć" (nie wiem czy to dobre słowo) trytu z trytem, albo deuteru z deuterem?
A, no i jeszcze pytanie co zmienia hel-3?
No
No i jak już są potrzebne te izotopy to dlaczego nie można "połączyć" (nie wiem czy to dobre słowo) trytu z trytem, albo deuteru z deuterem?
A, no i jeszcze pytanie co zmienia hel-3?
No
@Szimon: wydaje mi się że najlepiej było by po prostu połączyć je trytytka a nie jakimś trytem czy tam trytytem
@Szimon: wodór H1 nie ma neutronów, deuter ma 1, tryt ma 2. Wszystkie mają po jednym protonie W fuzji wodoru powstaje hel. Stabilne izotopy potrzebują 1 lub 2 neutronów i 2 protonów. Dlatego musisz użyć deuter lub trytu. He3 może być teoretycznie wykorzystany do fuzji z deuterem przy czym nie powstaną radioaktywne odpady.
Jest deuter i trytit, i z tego zrobiona jest mała kulka o jakichś tam wymiarach.
Jak ona jest umiejscowiona? Na podłodze gdzieś leży? Jest wstawiona w jakiś pojemnik otoczony magnesami i unosi się zblokowana w powietrzu?
W tą kulkę strzela się 192-ma laserami i z powodu ciepła laserów(?) zachodzi w tej kulce jakaś reakcje, że atomy (jak rozumiem miliony tych atomów?) deutery i trytitu złączają się ze sobą, ale z tego powodu że akurat siła dawana przez 192 lasery jest odpowiednia? Co jeśli byłoby ich 206, czy wtedy też połączyłyby się, ale po prostu z niepotrzebną stratą energii? Co gdyby było ich 190, czy wtedy jądra nie zaczęły by się złączać?
Jądra
źródło: comment_1671280521hOdKXlu6mosdfYODCnhhTW.jpg
Pobierzźródło: comment_1671286145ReZalwsR0WLzHLvO3We6bh.jpg
Pobierz