Kiedy ja umrę, niech mi tak napiszą:
Szczęśliwy człowiek, opije się ciszą,
Pisywał fraszki i wyławiał grzyby,
A jeśli umarł – to tylko na niby.
Bo w każdej fraszce szytej polską mową
Będzie się rodził, będzie kwitł na nowo!
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jan Kochanowski NA MOST WARSZAWSKI

Bógżeć zapłać, o królu, żeś ten most zbudował,

Pierwejem zawżdy szeląg nad potrzebę chował —

A dziś i tenem przepił, bo idąc do domu

Napozniej, od przewozu nie płacę nikomu.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tam, gdzie się niebo jasne rozwiera, kopiec sypano dla bohatera.
Zwożono ziemię w trudzie niemałym, by świadkiem była minionej chwały.
Bohater pomarł za Świętą Sprawę, lecz dni nastały dlań niełaskawe.
Niespodziewanie jakiś historyk pchnął zagadnienie na nowe tory.
Ktoś coś sprostował że ten bohater stwierdzono zatem, to nie bohater.
Co zrobić z kopcem? padło pytanie, ale wnet przyszła odpowiedź na nie.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ku chwale atencji…

W przypływie wolnego czasu podczas gapienia się w ścianę, śpryskany po same pięty Kourosem, popełniłem oto tę grafomanię, a że jutro święto budowlańców i murarzy to naszła mnie wena pseudoartystyczna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie zapraszam do dyskusji

#tworczoscwlasna #wiersz #perfumy #fraszki #walentynki #heheszki #walewtynki
Ziggy_5 - Ku chwale atencji…

W przypływie wolnego czasu podczas gapienia się w ścian...

źródło: Fraszka dziwaczka

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

A co to za ptaszek zza okna mi śpiewa -
Z najwyższej gałęzi wierzbowego drzewa?
A co on tak krzyczy? Nie idzie nadążyć!
Na „B” i na „K”, coś na „J” - łka trzy po trzy!
Co mówi?…
Ach, wiem już! Już słyszę wyraźnie!
J-23cm - A co to za ptaszek zza okna mi śpiewa -
Z najwyższej gałęzi wierzbowego drze...

źródło: IMG_1523

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Na ścianie pająk co tupta se,
Na lampie komar co czycha,
Jest jeszcze karaluch i jego rodzina,
I mucha co dopiero przybyła,
Czekają aż zamkniesz powieki swe,
By zacząć wspaniały festiwal,
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach