Wszystko

Najnowsze

Archiwum

AnonimoweMirkoWyznania
AnonimoweMirkoWyznania
  • 5
#anonimowemirkowyznania
#foreveralone here, nawet się nie całowałem. Jakiś rok temu postanowiłem sobie, że jak wbiję 25 lvl i dalej nic to idę na dziwki, choćby raz, by zobaczyć jak to jest.
Dzisiaj jest 100 dni przed moimi 25. urodzinami. #przegryw na tle damsko-męskim jak był, tak jest nadal. Jednak zacząłem się zastanawiać czy rzeczywiście warto iść do profesjonalistki. Przecież nawet się nie całowałem, a z dziwką nie

co robić?

  • idź 55.8% (106)
  • nie idź 44.2% (84)

Oddanych głosów: 190

  • 19
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
AnonimoweMirkoWyznania
AnonimoweMirkoWyznania
  • 2
#anonimowemirkowyznania
#foreveralone here, nawet się nie całowałem. Jakiś rok temu postanowiłem sobie, że jak wbiję 25 lvl i dalej nic to idę na dziwki, choćby raz, by zobaczyć jak to jest.
Dzisiaj jest 100 dni przed moimi 25. urodzinami. #przegryw na tle damsko-męskim jak był, tak jest nadal. Jednak zacząłem się zastanawiać czy rzeczywiście warto iść do profesjonalistki. Przecież nawet się nie całowałem, a z dziwką nie

co robić?

  • idź 52.1% (38)
  • nie idź 47.9% (35)

Oddanych głosów: 73

  • 18
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
S.....y
S.....y
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: Potem będziesz wspominał, że pierwszy raz mialeś nie z kochającą Cię kobietą, ale z prostytutką, która niecierpliwiła się, kiedy wreszcie pójdziesz, bo za 10 minut ma następnego stuleja. To Cię tylko nauczy niewłaściwych zachowań i zlego podejscia do seksu i partnerki seksualnej.
  • Odpowiedz
AnonimoweMirkoWyznania
AnonimoweMirkoWyznania
  • 2
#anonimowemirkowyznania
#foreveralone here, nawet się nie całowałem. Jakiś rok temu postanowiłem sobie, że jak wbiję 25 lvl i dalej nic to idę na dziwki, choćby raz, by zobaczyć jak to jest.
Dzisiaj jest 100 dni przed moimi 25. urodzinami. #przegryw na tle damsko-męskim jak był, tak jest nadal. Jednak zacząłem się zastanawiać czy rzeczywiście warto iść do profesjonalistki. Przecież nawet się nie całowałem, a z dziwką nie

co robić?

  • idź 43.5% (20)
  • nie idź 56.5% (26)

Oddanych głosów: 46

  • 1
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Blaskun
Blaskun
  • 5
Najgorsze w byciu samemu jest to, że jak zachorujesz, to nie ma kto ci pójść do apteki, zrobić rosołku i się toba opiekować.
Musisz się zwlec z łóżka i zombiaczyć w strone wyznaczonych celów :f
#foreveralone
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
C.....e
C.....e
  • 2
Heh w sumie ciesze sie ze niedlugo sylwester mimo ze przesiedze go sam w domu. Ale ciesze sie ze inni sie spotkaja ze znajomymi i beda sie bawic i poogladaja razem fajerwerki. A ja sobie poczytam ksiazke no coz. :d
Ehhh ale czuje lęk w brzuchu i w klatce piersiowej. Taki niepokoj mnie lapie co pewien czas... #przegryw #foreveralone #samotnosc #sylwester
  • 1
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
i.....0
i.....0
  • 101
Mirki i Mirabelki!

Większość z nas wyszła kiedyś z piwnicy i wylądowała w nowej pracy, obcej firmie. Zwykle bywa to dziwne doświadczenie, coś jak błądzenie we mgle. #noob motzno #foreveralone i wogle. Aby ten trudny moment uczynić nieco łatwiejszym stworzyliśmy tam Wizbota #gandalflike - wirtualnego przewodnika po firmie dla nowych pracowników, który błyskawicznie wprowadza świeżaków i pomaga nawiązać znajomości z obecnymi pracownikami poprzez serie fabularyzowanych wyzwań z
  • 42
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
i.....0
i.....0
  • 6
@Tom_Ja: haha prawda! Bardzo fajny maraton i wyrównany poziom! Przekupować nie będę, bo bardzo stawiają na merytorykę. I to mnie cieszy! Powodów wymieniliśmy wiele. Właśnie piszę krótki przewodnik po botach, bo uważam, że to świetny temat. Dlaczego oprócz ww. powodów głosować na bota? Niech wypowiedzą się guru

Boty to nowe aplikacje
- Satya Nadella, CEO Microsoft
Boty to trzecie, po webie i aplikacjach natywnych, środowisko
- Benedict Evans,
  • Odpowiedz
M.....a
M.....a
  • 21
W pierwszej klasie gimbazy bylam strasznym pasztetem. Dostalabym moze tak 3/10 od kogos wyjatkowo zyczliwego, wiec nie ma co sie dziwic ze dla niebieskich paskow bylam niewidzialna.
Jednak w walentynki szczescie sie do mnie usmiechnelo. Otrzymalam smsa z nieznajomego numeru o tresci:
"Zabka, krowka i kurczaczek
Sowka, mrowka i robaczek
Misio, rysio, hipopotam
Wszyscy wiedza ze CIE KOCHAM"
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
mk321
mk321
  • 0
@Mirabelia: nadal jesteś pasztetem?
Jeśli nie, to jak wpłynęła na ciebie przeszłość? Jesteś zimną s*** i łamaczką serc czy raczej nie chcesz się mścić na całym społeczeństwie i podchodzisz życzliwie do innych?
  • Odpowiedz
M.....a
M.....a
  • 0
@mk321: Zadales nielatwe pytania, na ktorych odpowiedzenie wymagaloby niezlego elaboratu i wyjscia z zartobliwej konwencji.
W telegraficznym skrocie, to moge napisac tyle:
Nie jestem juz pasztetem od licbazy, ale przez wiele lat, mialam bardzo chwiejna samoocene. 70% czasu uwazalam ze jestem paskudna, a przez pozostale 30, ze piekna. Nic po srodku. Dopiero od niedawna mysle ze jestem po prostu w porzadku. Wczesniej szukalam potwierdzenia swojej atrakcyjnosci w spojrzeniach mezczyzn na
M.....a - @mk321: Zadales nielatwe pytania, na ktorych odpowiedzenie wymagaloby niezl...

źródło: comment_NuG8tcSpFErplFQ99VYGAjOx6fiaSONA.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz

Powiązane tagi