Jak myślicie. Czy jeśli idę na 8 do szkoły, to jest sens spać powiedzmy z 3h? Spałem od 18:30 do 1, czyli powiedzmy, ze jakieś 6h. Jeśli pójdę spać to będę chyba jeszcze bardziej niewyspany, niż mogę być rano po niespaniu.

#firstworldproblems #
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#!$%@?, starły mi się wszystkie te pieczątki-naklejki na legitymacji studenckiej, na ostatniej widać ledwo tylko rok ('13). Wbijam się do dziekanatu, a tam przemiła pani #!$%@? mnie, bo ona nie może mi z tym nic zrobić i ma pretensje, że niby #!$%@? wie co robiłem z tą legitymacją i gdzie ją trzymałem, a przecież naklejki są tak genialne że w żaden sposób się nie ścierają. Tiaaa... Podejście do "klienta" zajebiste... i będzie
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#firstworldproblems

Siedzę sobie na tym stażu, jak na razie nie dają mi nic do roboty, ale już zdążyli kazać zapisywać wszystkie czynności z dokładnością co do 10 minut. I co ja tam mam wpisać? Smoking - 10 min, coffee making - 10 min, coffee drinking - 20 min?
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#oswiadczenie #firstworldproblems #jakzyc

W nawiązaniu do mojego poprzedniego oświadczenia, oświadczam, że jestem dziś na fali i będę dużo oświadczać bo chyba przekroczyłem próg bólu. Nie wiem czy to zimowa depresja czy kryzys wieku średniego - mam jednak dość pewnych "nierozwiązywalnych" problemów życia codziennego w Polsce.

Numer jeden - solenie chodników i ulic jakby były frytkami w fast foodzie:

http://www.wykop.pl/wpis/821469/czesc-wszystkim-#!$%@?-mnie-sol-na-chodnikach-nie/
R.....e - #oswiadczenie #firstworldproblems #jakzyc



W nawiązaniu do mojego poprzed...

źródło: comment_m0cXVNMO5zC1Alq9OfT9ofYEcfWZp9UN.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Cześć wszystkim, #!$%@? mnie sól na chodnikach - nie trafia do mnie argument, że oni od 50 lat sypią i jest dobrze, a ja jeden się #!$%@?. Nie jestem w stanie uwierzyć, że w całym cywilizowanym świecie #!$%@? się solą po chodnikach (drogi to osobny rozdział), że biało od niej aż po horyzont ludziom niszczą się buty i ubrania, i wszystko jest cool. Mamy XXI w., żyjemy w częściowo cywilizowanym kraju w środku Europy, wymyśliliśmy wycieraczki samochodowe, metodę rafinacji ropy, odkryliśmy pierwiastki promieniotwórcze, zbudowaliśmy największy posąg Jezusa , otworzyliśmy ponad 2000 biedronek - na wszystko co święte - musi być jakiś sposób żeby żyć inaczej. Żeby buty i nogawki spodni w zimie nie wyglądały jak obrzygane solą. W głowie mi się nie mieści, że ten problem jest nierozwiązywalny.

Podobno w Skandynawii nie mają problemu bo jest zimno (i w ciągu zimy jest po prostu minus 10 stopni i nie ma problemu, że się jednego dnia roztopi śnieg - drugiego zaś przyjdzie mróz). Na południu Europy nie mają problemu bo jest ciepło cały rok.

U nas się nic nie da bo w lecie jest ciepło, a w zimie zimno.

Nie
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RageKage: Też mnie to denerwuje. Odechciewa mi się nawet kupować porządniejszych butów na zimę, bo kiedy widzę, jak sól żre moją (kolejną) parę to mnie szlag trafia. Nie dość, że paskudnie to wygląda to jeszcze trzeba wydawać coraz więcej na obuwie zimowe. To jakiś spisek. Czuję, że lobby solno-obuwnicze maczało w tym palce.
  • Odpowiedz