Końcówka podstawówki, próby do przedstawienia z okazji 11 listopada. (nie pytajcie, zostałem w to wciągnięty wbrew mojej woli, a odmowa kiedy jakaś życzliwa dusza mnie "poleciła" równała się śmierci klinicznej na chemii) okazało się, że coś postaci się za dużo porobiło. No więc:
Chemiczka : A może damy (wstaw dowolne imię różowej) drugą rolę?
Różowa, lat Coorva 14 : Ale ja jestem kobietą!
Ja #!$%@?ę, a jeden chłop
#feminazi #logikarozowychpaskow #heheszki #humorobrazkowy