Pamiętacie mój ostatni wpis o manifestacji? Dzisiaj w mieście Dijon odbyła się podobno trzecia (gdzieś przegapiłem drugą) ruchawka rozmaitych lewackich środowisk związana ze śmiercią Rémiego Fraisse. Tym razem musiałem być na miejscu.

Przypiąłem rower w względnie bezpiecznym miejscu i ruszyłem na plac Darcy. Całe centrum obstawione CRSami. Panowie w wyśmienitych humorach, w tarczach odbijały się ostatnie jesienne promyki słońca. Początek zapowiadano na 14.30, ale jeszcze nie wszyscy wywlekli się ze skłotów. Miałem
tmsz - Pamiętacie mój ostatni wpis o manifestacji? Dzisiaj w mieście Dijon odbyła się...

źródło: comment_ws2CnfsG5vaE3zxup2B92fQ6MeCBnDk8.jpg

Pobierz
Nie wyszedłem z domu jednego wieczoru, przewijałem mirko do 2:00, wstałem teraz. Okazało się, że przegapiłem Dijon w ogniu :< Może nie śledzicie francuskich wydarzeń, więc w skrócie: w miasteczku Lisle-sur-Tarn na południu, ekolologowie protestowali przeciwko budowie tamy. Policja dość brutalnie ich spacyfikowała, niestety doprowadzając do śmierci 21-letniego chłopaka, Rémiego Fraisse.

Zmobilizowali się bywalcy chyba wszystkich francuskich skłotów. Zamieszki zaczęły się w Nantes i w Tuluzie. Ostatniego wieczoru dotknęły też moje Dijon.
tmsz - Nie wyszedłem z domu jednego wieczoru, przewijałem mirko do 2:00, wstałem tera...

źródło: comment_h6z23Zv5y6lnHddF7k52EMJhRx1fleWi.jpg

Pobierz