Jestem w trakcie oglądania #dahmer i zaczęłam oglądać bo mi internet mówił ze podobno laski szaleją na punkcie głównego „bohatera” (raczej antybohatera). I tu nie chodzi o urodę aktora tylko tez o to ze fascynuje(?) je ten morderca i przez ta postać jak jest pokazana to nawet gdzieś mi się obiło ze im jest szkoda ze złapali go. Nie rozumiem tego naprawdę. Mi jest tak szkoda tych facetów i za
@oblaczek: OK, wiesz myślę, że popularność tego serialu wynika raczej z jego jakości, jest dobrze zrobiony, świetnie zagrany, a mniej z samego Dahmera i jego czynów. Więc też to nie jest tak, że wszyscy nagle go tak polubili (w sensie bohatera). To nie jest pierwsza produkcja o nim, także widać że format 10 odcinków i możliwość dłuższego obcowania z tą historią ma znaczenie.
  • Odpowiedz
@oblaczek: Mogę potwierdzić, ponieważ tak się składa że jestem członkiem jednej z grup oświęconej E. Petersowi i odkąd wyszedł z nim serial Dahmer zauważyłam, że zapanowała prawdziwa obsesja. Tworzone są zdjęcia i filmiki z Jeffreyem okraszone sercami i komplementujące jego urodę, a administratorzy grupy mają pełne ręce roboty żeby to usuwać. Tak jak napisał wyżej @balrog84 istotne jest to jak została przedstawiona historia, z jednej strony jest to bezwzględna
  • Odpowiedz
Skończyłem właśnie oglądać serial #netflix #dahmer i zastanawiam się nad granicami miłości rodzicielskiej. Co można wybaczyć własnemu dziecku? Oglądając serial mialem poczucie, że gdybym ja był ojcem Jeffa, to nie chciałbym go nigdy więcej widzieć, a co dopiero nie chciałbym go bronić. Czułbym porażkę jako ojciec. Żadnego przytulania, pomocy, rozmów. Tak mi się wydaje z perspektywy człowieka, który nie ma na ten moment dzieci, że nie wyobrażam sobie
@localoca: Może czuł się trochę współwinny temu jak go wychował i ignorował. Chyba była scena w knajpce co chciał coś powiedzieć to ojciec zmienił temat jakby wiedząc. Dlatego stawiam na poczucie winy.
  • Odpowiedz
@localoca: Też uważam, że kierowało nim po prostu poczucie winy. Miał w sobie świadomość porażki rodzicielskiej, tego, że zawiódł go jako ojciec, nie pomógł, nie rozmawiał, nie wiedział co syn czuł, z czym się zmagał. Kiedy Jeff próbował mu coś wyznać (scena w knajpie) temat został przez niego ucięty, zbagatelizowany. Wyrzucał też sobie przecież, że przekazał mu "wadliwe geny", gdy sam miał różne fantazje na temat zabaw z ogniem.
  • Odpowiedz
Po cichu spojlery wskazują że nasz Dahmer skończy sam xd
Odprawił z kwitkiem pozostałe kandydatki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Obecnie w Kazimierzu trwają nagrania do finałowego odcinka programu "Rolnik szuka żony". Wszystko objęte jest tajemnicą, ale Mateusz pojawił się na nich sam. Okazuje się, że z gospodarstwa odprawił nie tylko Zuzannę, ale i dwie pozostałe kandydatki.

Mateusz nie traci nadziei, wciąż wierzy, że się zakocha. Flirtuje z dziewczynami
LukaszTV - Po cichu spojlery wskazują że nasz Dahmer skończy sam xd 
Odprawił z kwit...

źródło: comment_1666725592YkZ3EgsXAIvD3hPxYxvBSW.jpg

Pobierz
@Ordynat_Michorowski: powinieneś zobaczyć koniecznie. Tyle sezonów, bo historia została bardzo dokładnie opowiedziana. Masz tam wiele detali i odniesień nie tylko do sytuacji rodzinnej, ale także towarzyskiej, zawodowej itp. itd. Ogólnie bardzo głęboki portret bohatera.

Produkcja warta tego, by poświęcić na nią swój cenny czas ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
A czy państwo widzieli zdjęcia wykonane z polaroidu? Jeśli nie to na zagranicznej stronie True cime story znajdziecie ostrzegam są dosyć tragiczne ale mnie to nie przeszkadza bo ja żyje samymi kryminałami
#dahmer
Dobre bodajże pierwsze 6 odcinków no i wiekszosc ostatniego, aktor odgrywający główna role spisał się świetnie. Kolejne odcinki z murzynka przewijalismy, bo co mnie historia jakiejś randomowej baby interesuje (która nawet nie była postacią z realu, tylko wymyślona na potrzeby netlixa).
#dahmer