@Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa: z doświadczenia wiem że pracodawcy/przełożeni oczekują rzeczy których nigdzie nie uczą. Idziesz ro firmy i się uczysz na miejscu, a oni o tym dobrze wiedzą tylko muszą sobie ponarzekać lub są oderwani od rzeczywistości.
  • Odpowiedz
Myslalam, ze mnie to ominie na #facebook ale dzis kolezanka udostepnila posta swojej kolezanki z serii wydarzenie z zycia "narodzil sie sebix". I co? Fota sebixa z 10 min po narodzinach z mega zblizeniem na sutka mamusi. Ok, ja rozumiem, ze natura, ze karmienie jest ok. Popieram to, ze wszystko co ludzkie blablabla... no ale czy tej lasce nie jesf wstyd, ze ludzie ogladaja jej cycki? Jej sutki? W zyciu
#czoteludzie
Czytam sobie coś tam na fejsie, a tu wiadomość od kolegi z klasy z liceum:
- Jak Ty żyjesz obok meczetów?

Czo #!$%@? XD? Hehehehhe, wiem że tu jakiś katolicki kościół jest w pobliżu hehehe hmmm...
  • Odpowiedz
Mircy, co się odjebuje w tym kraju to ja nawet nie...

Dwóch przestępców, skazanych za morderstwo, daje dyla, bo przed sądem odpowiadali z wolnej stopy. Nie wiem, czego władza sądownicza się spodziewała pozwalając im na to,


Jak żyć? ZUS podpowiada:
  • Odpowiedz
Dostałem raka. Jedna nauczycielka mnie rozwaliła w komentarzu na fejsie pod moim wpisem.

Mój wpis:

[Związkowiec] - A wyobraża Pan sobie kierowce autobusu w wieku 65lat?


[Korwin]
@PedroLeon: No weź #!$%@?, jej słowa brzmią tak jakby związkowcy zwalczyli SOCJALIZM. Z tym wiekiem to nawet nie piszę bo młodzi w Polsce nie dostaną jej na bank.

@Velati: Jest nauczycielką państwową i zażarcie broni Karty Praw Nauczyciela ( ͡° ͜ʖ ͡°). Korwina nie lubi bo zabrałby jej pracę i szkoły.
  • Odpowiedz
Trzymcie mnie... Mam pewnego kumpla, który lubi się dość chwalić na fejsie wszystkim co robi. Dzisiaj oznaczył się, że jest w szpitalu i napisał tylko "Wyrok". #!$%@? wie o co chodzi, ale sprawa wydaje się poważna, bo ci co wiedzą to zaczynają go pocieszać... w komentarzach. On im odpowiada też w komentarzach, że schodzi i żeby się zaopiekować jego dziewczyną (bez heheszków). Jeśli jest to coś poważnego faktycznie to mi go szkoda,