i come to study clothing and fashion at American university. i am here little time and i am very hard stress. i am gay also and this very difficult for me, i am very religion person. i never act to be gay with other men before. but after i am in america 6 weeks i am my friend together he is gay also. He was show me American fashion and then we are kiss.
wWe s-x together. I never before now am tell my mother about gay because i am very shame. As i fock this American boy it is very good to me but also i am feel so guilty. I feel extreme guilty as I begin orgasm. I feel so guilty that I pick up my telephone and call Mother in Russia. I awaken her. It too late for stopping so I am cumming s-x. I am very upset and guilty and crying, so I yell her, "I AM CUM FROM S-X" (in Russia). She say what? I say "I AM CUM FROM S-X" and she say you boy, do not marry American girl, and I say "NO I AM CUM FROM S-X WITH MAN, I AM IN ASS, I CUM IN ASS" and my mother very angry me. She not get scared though.
I hang up phone and am very embarrass. My friend also he is very embarrass. I am guilt and feel very stupid. I wonder, why do I gay with man? But I continue because when it spurt it feel very good in American ass.
.
wWe s-x together. I never before now am tell my mother about gay because i am very shame. As i fock this American boy it is very good to me but also i am feel so guilty. I feel extreme guilty as I begin orgasm. I feel so guilty that I pick up my telephone and call Mother in Russia. I awaken her. It too late for stopping so I am cumming s-x. I am very upset and guilty and crying, so I yell her, "I AM CUM FROM S-X" (in Russia). She say what? I say "I AM CUM FROM S-X" and she say you boy, do not marry American girl, and I say "NO I AM CUM FROM S-X WITH MAN, I AM IN ASS, I CUM IN ASS" and my mother very angry me. She not get scared though.
I hang up phone and am very embarrass. My friend also he is very embarrass. I am guilt and feel very stupid. I wonder, why do I gay with man? But I continue because when it spurt it feel very good in American ass.
.
Ostatnimi czasy poczułem się jakoś bardziej samotny i stwierdziłem, że poszukam kobity na Facebook Dating. Po paru dniach poszukiwań połączyło mnie w parę z całkiem nieźle wyglądającą dupą koło 30-stki. #niewybrzydzam
Z poczatku fajnie się z nią pisało, nic nie zapowiadało katastrofy. Pierwszym dzwonkiem alarmowym dla mnie powinien być moment, w którym wszedłem w fotki na jej profilu. A tam, panie kochany - do wyboru, do koloru. Ta sama profilówka wstawiona około 50 razy, za każdym razem z inną nakładką. Wolne sądy, Strajk Kobiet, Obywatele RP, kuny, jenoty, dziki, LGBT, karpie i kilkanaście flag, inna w zalezności czy akurat solidaryzowała się z kobietami w Arabii, ofiarami zamachów we Francji, czy z opozycją na Białorusi.
Przyszedł dzień nszej pierwszej randki. Ja wiadomo, jak prawdziwy dżentelmen, zaprosiłem ją do fajnej restauracji. Stoję przed lustrem w najlepszej bluzie kościołowej i juz mam wychodzić, gdy nagle słyszę telefon. To ona. Dzwoni i pyta czy możemy przełożyć miejsce naszego spotkania i odbyć randkę w innym miejscu. Myślę sobie, dobra co mi tam - spontaniczna dziewczyna.
Podjechałem Uberem we wskazane przez nią miejsce.
"Chodź" powiedziała tylko i pociągneła mnie za sobą. Mijamy jedno skrzyzowanie, kolejne i nagle już wiem gdzie jesteśmy. POD J-----M SEJMEM. Już mój mózg wiedział co się święci, ale k---a nie p---s musiał jak zwykle przejąć stery. "Dawno d--y nie miałeś, szkoda marnować okazję" szeptał mi do ucha podstepnie.