#logikarozowychpaskow #pasta
Jak jeszcze raz ktoś (k*bieta) napisze, że tampony/podpaski/antykoncepcja powinny być za darmo to kogoś zniszcze. Możecie spokojnie skopiowac mój tekst i używać w dyskusjach, jestem k*bieta i sama ponosze te wydatki, więc macie argumenty od kogoś, komu krwawi co miesiąc #!$%@? i nie są to wymysły z dupy wzięte.
1. Nie musisz używać tamponów. Są okolo 4x droższe od podpasek i nikt nie rozkazuje ci ich używać.
2. Najtańsza paczka podpasek, Bella Podpaski Klasyczne Normal 20szt, kosztuje około 3 zł (w internecie nawet 2,50). Załóżmy zużycie na mocne krwawienie (jak w moim przypadku, przez 7 dni). 1 dzień to max 8 podpasek. Także jedna paczka wystarczy na 2,5 dnia. Jesli okres trwa 7 dni (a to i tak bardzo długo, średni okres trwa 5 dni i mozna zużywać znacznie mniej podpasek) to potrzebujemy 3 paczki i zostanie nam jeszcze połowa paczki na kolejny raz. Przyjmując ten najgorszy przypadek, liczymy 3 paczki x 3 zł. Wychodzi 9 zł. 9 #!$%@? złotych, które naprawdę nie są dużym wydatkiem. Często wydajesz 4-krotność tego na kawe w starbucksie, kiedy to równie dobrze możesz zaparzyc sobie starą, dobra zieloną jacobs i juz cię stać na 4 miesiące okresu. Cholera, chyba powinnam wykładać matmę w tvp
3. Twoja drobna zachcianka jaką są darmowe podpaski będzie w rzeczywistości kosztować cię jakieś 3x tyle, co paczka tych #!$%@? belli. Weź pod uwagę koszty produkcji, podatek i inne opłaty. Jak dostanesz coś za "darmo" to zapłacisz 10 zl więcej za podatek od nieruchomości, czy stworzą jakiś "bawełniany podatek" dla wszystkich krwawiących cipeczek.
Jak jeszcze raz ktoś (k*bieta) napisze, że tampony/podpaski/antykoncepcja powinny być za darmo to kogoś zniszcze. Możecie spokojnie skopiowac mój tekst i używać w dyskusjach, jestem k*bieta i sama ponosze te wydatki, więc macie argumenty od kogoś, komu krwawi co miesiąc #!$%@? i nie są to wymysły z dupy wzięte.
1. Nie musisz używać tamponów. Są okolo 4x droższe od podpasek i nikt nie rozkazuje ci ich używać.
2. Najtańsza paczka podpasek, Bella Podpaski Klasyczne Normal 20szt, kosztuje około 3 zł (w internecie nawet 2,50). Załóżmy zużycie na mocne krwawienie (jak w moim przypadku, przez 7 dni). 1 dzień to max 8 podpasek. Także jedna paczka wystarczy na 2,5 dnia. Jesli okres trwa 7 dni (a to i tak bardzo długo, średni okres trwa 5 dni i mozna zużywać znacznie mniej podpasek) to potrzebujemy 3 paczki i zostanie nam jeszcze połowa paczki na kolejny raz. Przyjmując ten najgorszy przypadek, liczymy 3 paczki x 3 zł. Wychodzi 9 zł. 9 #!$%@? złotych, które naprawdę nie są dużym wydatkiem. Często wydajesz 4-krotność tego na kawe w starbucksie, kiedy to równie dobrze możesz zaparzyc sobie starą, dobra zieloną jacobs i juz cię stać na 4 miesiące okresu. Cholera, chyba powinnam wykładać matmę w tvp
3. Twoja drobna zachcianka jaką są darmowe podpaski będzie w rzeczywistości kosztować cię jakieś 3x tyle, co paczka tych #!$%@? belli. Weź pod uwagę koszty produkcji, podatek i inne opłaty. Jak dostanesz coś za "darmo" to zapłacisz 10 zl więcej za podatek od nieruchomości, czy stworzą jakiś "bawełniany podatek" dla wszystkich krwawiących cipeczek.
łysy grzybie #!$%@? warte są te twoje ptysie. Nie wiem skąd ten przepis ale chyba z dupy bo tak właśnie wygląda to ciasto po 5 jajek - jak sraka. Zmarnowane 2 kostki masła przez ciebie cymbale
#heheszki #pasta #copypasta