@Lisaros: ale ta Polska rozwalona... Ja właśnie zacząłem grać Polska z planem zdobycia jak największego terytorium. Plemiona z możliwością przywoływania do wojny wasali są po prostu OP.
  • Odpowiedz
@endrjuk: ich rozmiar wynosi ponad 740, a wojska mają ok. 65k ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Asterling: prawda, po mojej ucieczce na Irlandię złupili mi prowincję (czyli tak pół wszystkiego co miałem). Dopiero później słabną, bo brakuje im ciężkiej piechoty.
  • Odpowiedz
mirki, w związku z wyprzedażą na steamie, jakie dodatki do #ck2 polecacie, mam tylko podstawkę i granych z 20h :)
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Rozpaczałem nową grę jako diuk w Bizancjum, i wcześniej jak grałem innym krajem to nawet mnie cieszyło, Bizancjum regularnie co kilka lat się rozpada na kawałki pogrążona w wojnie domowej, i za każdym razem muzułmański sąsiad ukradnie kilka prowincji, co jest nie na rękę jako planuje w bliskiej przyszłości wskoczyć na ten tron. Ostatnią wojen domową cesarz o mało co nie przegrał gdyby nie moja intensywna pomoc.
I nie wiem czy moje
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy sojusznicy w tej grze są warci zaufania? Ostatnio miałem okazję trochę o tym pomyśleć.

Staram się odzyskać Baleary zabrane przez Umajjadów (siła ~23k). Zbierałem sobie siły (~10k), gdy mój sojusznik - Francja (~17k) - wydała im świętą wojnę, by podbić Księstwo Barcelony. Problem w tym, że w jej skład wchodzą właśnie Baleary, czyli wpadłbym z deszczu pod rynnę.

No to trzeba było wystąpić jako 'sojusznik'. W momencie, kiedy Francja szła na południe,
Lisaros - Czy sojusznicy w tej grze są warci zaufania? Ostatnio miałem okazję trochę ...

źródło: comment_1plMkWVdT0E1skYsZrfVUpRSlDFkftqg.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

U mnie podobnie Bizancjum rządzi. Moje (katolickie) ciągłe święte wojny z sunnitami obniżyły im drastycznie autorytet religii. Bizancjum to wykorzystało i wbiło się podobnym klinem :)
  • Odpowiedz
@Kura_Wasylisa: Używam, a o ram się pytałem, bo miałem taki problem, że po zainstalowaniu Rajas of India gra przestała mi się zapisywać po ok. 100 latach od rozpoczęcia rozgrywki, co było spowodowane zbyt małą ilością pamięci i compress nie miał tu nic do rzeczy. Sprawdź najlepiej na innych rozgrywkach czy masz podobny problem.
  • Odpowiedz
Moja wielka kampania, uda się?

Zacząłem grę Hrabią Balearów, jako część Bizancjum. Od razu pojawiły się komplikacje, ponieważ mój ród był katolicki,

pierwszy panel:
1. czerwone - początkowe terytorium, suweren chciał odebrać mi tytuł, co się częściowo udało (ale odzyskałem), w końcu musiałem wywalczyć niepodległość, sprzymierzyłem się z Italią i Francją,
Lisaros - Moja wielka kampania, uda się?

Zacząłem grę Hrabią Balearów, jako część ...

źródło: comment_ltevFRK0kwFoTeXS3EeR6HCYkhlFU5e8.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lisaros: To wszystko zależy też od tego, ile państw dołączy się do krucjaty. Czasami wystarczy kilka bitew i parę prowincji, żeby wygrać wojnę, a stawki o krucjaty to najczęściej całe królestwa de jure. CK2 jest o tyle piękne, że wszystko się może zdarzyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@luvencedus: @Lisaros: I na tym cała dyskusja się w sumie zamyka. Możesz mieć pewność, że przegrasz z arabami, aż nagle się okazuje, że papież daje ci hajs, sułtanowi buntują się wasale, wybucha powstanie religijne, a twój wuj został wielkim mistrzem templariuszy ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
No to tak.

Władam imperium brytyjskim w którego skład wchodzi 7 królestw. W imperium jak i wszystkich koronach panuje wysoki autorytet koronny, bo przymierzam się do wprowadzenia wszędzie primogenitury. Mam 3 synów, dwóch starszych jest z pierwszej żony, gdy jeszcze postać nie była imperatorem, a najmłodszy z obecnej.

Wymyśliłem sobie, że 1 królestwo będzie miał mój następca, a resztą zarządzam ja. Wprowadziłem w imperium i jednym z królestw primogeniturę, a w pozostałych obowiązuje nadal
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szwelx: Skoro w królestwa są dziedziczone przez gavelkind to sprawa jasna - jeden już ma tytuł, więc reszta też chce mieć. Nie wiem tylko skąd się bierze dziedziczenie imperium, czy któryś z synów jest żonaty albo dzieciaty?
Ja dla zasady nigdy nie dają dziedzicowi żadnego holdingu, bo wtedy traci się kontrolę nad nim i nad ewentualnymi wnukami, a czasem AI aranżuje kijowe ożenki albo wychowawców.
  • Odpowiedz
Hej mireczki, chciałbym pograć w jakąś strategię. Z tego co widzę wrzucacie jakies screeny z Crusader Kings II lub Civ 5. Nie grałem w żadną z nich, ani w nic podobnego. Polecacie którąś szczególnie, lub jeszcze jakąś inną? #ck2 #civilization5 #strategie
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki pogrywam sobie w #eu4 i ostatnio zainteresowałem się #ck2 ale mam jeden problem. Niezbyt mi wychodzi granie w to. Macie jakieś porady dla początkującego? I czy warto wgrywać spolszczenie? (W Europę gram po Polsku i nie mam problemów)
#crusaderkings2
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mrboo: No dobra, ale dlaczego niektóre księstwa wcześniej był tracone, a potem zmieniają zasady i mogą być dziedziczone? W jaki sposób ja mogę to zrobić (bo zakładkę ze zmianą ustroju mam pustą)? Tyle pytań bez odpowiedzi
  • Odpowiedz
@luvencedus: możesz mieć viceroyalties na królestwa co wymaga mniejszego rozwoju technologii lub też na księstwa, do czego jest potrzebny większy poziom. Gdy nadajesz komuś taki tytuł, po jego śmierci wraca on do Ciebie. Jednakże władca taki może zmienić zasady dziedziczenia (np. pozwalając lub zabraniając dziedziczyć kobietom), więc może się okazać, że tytuł wróci do Ciebie, ale po Tobie nie odziedziczy go Twój następca.
  • Odpowiedz