Chile. Nie żyje Mateusz M., który został postrzelony podczas zamieszek w jednej z dzielnic Santiago - tak podają lokalne media. Nauczyciel z Polski miał zostać śmiertelnie postrzelony z broni teścia.

Iskrą, która wywołała gwałtowne protesty w Chile, były podwyżki cen biletów. Społeczne niezadowolenie w tym kraju sięga jednak znacznie głębiej. Zginęło 15 osób, a 2,6 tys. zostało aresztowanych. Wprowadzono w stolicy stan wyjątkowy, w tym godzinę policyjną.

Zbior filmikow ze stolicy Chile

Kiedy zamieszki są tak straszne, że trzeba być nafuranym. Chile

Lewicowe bojówki wpadły w szał z powodu podwyższenia cen biletów na metro z 800 peso (4,29 zł), na 830 peso (4,45 zł). W zamian tego studenci domagają się podwyżki płacy minimalnej. Prezydent Chile stwierdził, że trzeba „odróżnić protest od niszczenia wszystkiego” i wprowadził wojsko na ulice.

Do 7 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych protestów w Chile, które były kontynuowane w nocy z niedzieli na poniedziałek, mimo godziny policyjnej obowiązującej od 19 wieczorem do 6 nad ranem. Prezydent Sebastian Pinera oświadczył, że "w kraju toczy się wojna".

Kontrolowana przez KGHM kopalnia Sierra Gorda, otrzymała nagrodę w kategorii dużych producentów przyznawaną przez SONAMI - Państwowy Związek Górnictwa w Chile. Nagroda została przyznana za działania reorganizacyjne, zarówno w obszarze samej produkcji jak i zarządzania, które poskutkowały (...)

Renato Poblete był chilijskim jezuitą o wyjątkowej charyzmie, którego wielu lokalnych mieszkańców uznawało za świętego. Po latach od śmierci kapłana na jaw wyszło, że duchowny molestował kobiety.  Poblete już za życia otaczał nimb świętości. Mężczyzna otrzymał   najwyższe państwowe...

Wyciek miał miejsce na obszarze znanym z najczystszych wód na Ziemi i bogatego ekosystemu morskiego. Ok. 40 tys. litrów ropy naftowej wyciekło wskutek operacji na terminalu firmy wydobywczej znajdującej się na wyspie u wybrzeży Chile – podały chilijskie władze.